Pijana matka chciała odebrać dzieci z przedszkola. Miała zakaz kierowania pojazdem

Ponad dwa promile! Tyle miała matka, która przyjechała odebrać dzieci z przedszkola w Lipkach Wielkich

Miała dwa promile i dożywotni zakaz kierowania pojazdem, a i tak postanowiła odebrać swoje dzieci z przedszkola w Lipkach Wielkich. Miejscową policję o nietrzeźwej 34-latce zawiadomił przypadkowy mężczyzna, który próbował odebrać kobiecie klucze do auta. Kobieta została zatrzymana i spędziła noc w gorzowskiej komendzie.

W środę, 8 marca po godzinie 14 policjanci otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która może być pod wpływem alkoholu i która przyjechała odebrać dzieci do przedszkola w Lipkach Wielkich (pow. gorzowski). Podejrzenia do stanu trzeźwości kobiety, miał przypadkowy przechodzień, który najpierw próbował odebrać kobiecie kluczyki do auta, a kiedy ta zaczęła uciekać, powiadomił odpowiednie służby.

Na szczęście 34-latka szybko została odnaleziona przez policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta ma ponad dwa promile. Co więcej okazało się, że kobieta od kilku lat ma też sądowy, dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Zatrzymana kobieta została przewieziona do gorzowskiej komendy, a po dzieci przyjechał ich ojciec.

Chociaż trudno przewidzieć, co mogłoby się wydarzyć, gdyby kobieta nie została zatrzymana, warta pochwały jest postawa świadków zdarzenia. W końcu brak odpowiedniej reakcji na skrajną nieodpowiedzialność kobiety, mógł skończyć się tragicznie nie tylko dla niej, ale też dla jej dzieci oraz innych uczestników ruchu drogowego. Tym samym, chcemy przypomnieć, że nigdy nie wiadomo, kto i w jakim stanie porusza się po tej samej, co my drodze i czy przestrzega wszystkich przepisów drogowych. Dlatego, tak ważne jest to, aby zadbać o prawidłowe przewożenie najmłodszych: w bezpiecznych fotelikach samochodowych, dostosowanych do ich wieku i budowy ciała oraz pancernie zamontowanych na kanapie auta, w których dzieci będą poprawnie i mocno zapięte. Bądźmy odpowiedzialni.