Ośmiotygodniowe niemowlę wypadło z fotelika. Ojciec dziecka miał zakaz prowadzenia pojazdów
Zdjęcie poglądowe, źródło: pixabay.com
Do jakiego dramatu może doprowadzić źle zamontowany fotelik samochodowy? Przekonali się o tym rodzice ośmiotygodniowego dziecka, które podczas jazdy samochodem wypadło z fotelika i doznało ciężkich obrażeń głowy. Rodzice nie wezwali pomocy i odjechali z poszkodowanym niemowlęciem. Dlaczego? Jakie konsekwencje czekają lekkomyślną parę?
Wypadek czy przypadek?
Do dramatu doszło 22 października 2020 roku. W godzinach wieczornych do szpitala trafiło niemowlę z ciężkim urazem głowy. Matka tłumaczyła, że chłopczyk przypadkiem wypadł z nosidełka, jednak charakter obrażeń wzbudził u lekarzy wątpliwości. Po przeprowadzeniu badań na jaw wyszło, że obrażenia miały związek z wypadkiem drogowym, który miał miejsce kilka godzin wcześniej. Do zdarzenia doszło na łuku drogi: ojciec dziecka stracił panowanie nad samochodem i uderzył w bariery energochłonne pod wiaduktem.
Dziecko czekało na pomoc kilka godzin
W toku dochodzenia, śledczy ustalili, że dziecko wypadło z nosidełka i odniosło ciężkie obrażenia głowy, ponieważ fotelik był niewłaściwie zamontowany. Rodzice odjechali z miejsca zdarzenia i nie zapewnili dziecku żadnej pomocy medycznej. Do szpitala zdecydowali się jechać dopiero kilka godzin później. Jak się okazało, mężczyzna miał prawomocnie orzeczony ZAKAZ prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Jakie konsekwencje?
Jak podają media, prokuratura postawiła obojgu rodzicom następujące zarzuty: “Narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niewłaściwe zabezpieczenie nosidełka samochodowego, w którym dziecko było przewożone, oraz nieudzielenie po wypadku pomocy małoletniemu znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku uznał oskarżonych winnymi zarzuconych im przestępstw.
Wobec ojca chłopczyka sąd orzekł karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący trzy lata. Orzekł również trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz zadośćuczynienie na rzecz małoletniego w kwocie 150 tys. zł.
Oskarżonej wymierzył karę łączną sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący dwa lata.
Wyrok jest nieprawomocny.
Źródła:
1.https://nadmorski24.pl/aktualnosci/57021-8-tygodniowe-dziecko-wypadlo-z-nosidelka-samochodowego-jest-wyrok-w-sprawie
2.https://parenting.pl/8-tygodniowe-dziecko-wypadlo-z-nosidelka-do-szpitala-trafilo-po-kilku-godzinach
3.https://www.mjakmama24.pl/aktualnosci/8-tygodniowe-dziecko-wypadlo-ze-zle-zamontowanego-nosidelka-sad-wlasnie-skazal-rodzicow-aa-DRv2-QfM1-tBvy.html
4.https://www.se.pl/trojmiasto/gdansk-8-tygodniowy-chlopiec-wypadl-z-nosidelka-sad-skazal-rodzicow-aa-yBtb-UTaP-D7EL.html?fbclid=IwAR2qQVCXfnxjYYDvNlt1EGIA1mdeBFoD6uLVuq_NLWHzSGES4nkti4wvf6k