Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

Niebezpieczna moda: spacerówka zamiast fotelika samochodowego?

Zdjęcie przedstawia Niebezpieczna moda: spacerówka zamiast fotelika samochodowego?

Czytelnicy fotelik.info w ostatnim czasie zgłaszają, że zdarza im się widzieć rodziców przewożących dzieci w samochodzie… w spacerówce! Skąd pomysł, by zastąpić fotelik samochodowy wózkiem? Wyjaśniamy, dlaczego NIGDY nie należy używać w aucie wózka jako fotelika dla dziecka.

Spacerówka – czyli wózek spacerowy dla dziecka – to wózek, do którego można przesadzić malucha, kiedy ten wyrośnie z gondoli (wózka, w którym dziecko leży na płask). Znakiem, że można dokonać takiej zamiany i używać spacerówki, jest to, że dziecko zaczyna samodzielnie siadać i siedzieć. Maluch, zapięty w uprząż, może w komfortowy sposób zwiedzać okolicę z rodzicami, a nawet wyruszać na dłuższe wycieczki. Jednak, jak sama nazwa wskazuje, spacerówki używamy do spacerów. Natomiast do przewozu dziecka w samochodzie używamy wyłącznie fotelika samochodowego, co również sugeruje nazwa.

W komentarzach na fb fotelik.info możemy znaleźć tego typu wypowiedzi. Skąd ta moda na wożenie dzieci samochodem w spacerówce zamiast fotelika?

Skąd wziął się pomysł przewożenia dzieci autem w spacerówkach? Tego nie wiemy. Przypominamy jednak, że aby dziecko mogło bezpiecznie jeździć autem, potrzebuje fotelika samochodowego, który jest:

• dopasowany kategorią do jego wieku, wzrostu i wagi;

• dopasowany indywidualnie do auta, w którym przewozimy dziecko

• bezpieczny – zdał testy zderzeniowe na ocenę dobrą lub bardzo dobrą;

• prawidłowo i pancernie zamontowany na siedzeniu samochodu;

• Do około 4 roku życia, montowany tyłem do kierunku jazdy

• użyty zgodnie z instrukcją – dziecko powinno być w nim mocno zapięte w uprząż lub (starsze) pasy bezpieczeństwa.

UWAGA! Spacerówka nie spełnia żadnego z powyższych wymogów. Nie jest żadną miara bezpiecznym sprzętem do przewożenia dziecka w samochodzie! Nie charakteryzuje się żadna właściwością, która dopuszczałaby ją do używania w funkcji fotelika samochodowego.

Co na ten temat mówi ustawa o ruchu drogowym?

Dziecko mające mniej niż 150 cm wzrostu jest przewożone, z wyjątkiem przypadku, o którym mowa w ust. 3b, w foteliku bezpieczeństwa dla dziecka lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci, zgodnym z:
1) masą i wzrostem dziecka oraz
2) właściwymi warunkami technicznymi określonymi w przepisach Unii Europejskiej lub w regulaminach EKG ONZ dotyczących urządzeń przytrzymujących dla dzieci w pojeździe.

3a. Foteliki bezpieczeństwa dla dziecka oraz inne urządzenia przytrzymujące dla dzieci są instalowane w pojeździe zgodnie z zaleceniami producenta urządzenia, wskazującymi, w jaki sposób urządzenie może być bezpiecznie stosowane.

3b. Zezwala się na przewożenie w pojeździe kategorii M1, N1, N2 i N3, o których mowa w załączniku nr 2 do ustawy, na tylnym siedzeniu pojazdu, dziecka mającego co najmniej 135 cm wzrostu przytrzymywanego za pomocą pasów bezpieczeństwa w przypadkach, kiedy ze względu na masę i wzrost dziecka nie jest możliwe zapewnienie fotelika bezpieczeństwa dla dziecka lub innego urządzenia przytrzymującego dla dzieci zgodnego z warunkami, o których mowa w ust. 3.

3c. Zezwala się na przewożenie w pojeździe kategorii M1 i N1, o których mowa w załączniku nr 2 do ustawy, na tylnym siedzeniu pojazdu, trzeciego dziecka w wieku co najmniej 3 lat, przytrzymywanego za pomocą pasów bezpieczeństwa, w przypadku gdy dwoje dzieci jest przewożonych w fotelikach bezpieczeństwa dla dziecka lub innych urządzeniach przytrzymujących dla dzieci, zainstalowanych na tylnych siedzeniach pojazdu i nie ma możliwości zainstalowania trzeciego fotelika bezpieczeństwa dla dziecka lub innego urządzenia przytrzymującego dla dzieci.

I chociaż ustawa o ruchu drogowym pozostawia wiele do życzenia (zwłaszcza w punkcie 3b i 3c!), to nawet prawnie zabronione jest używanie urządzeń, które nie są dostosowane do instalowania w samochodzie.

A czym może skończyć się brak odpowiedniego zabezpieczenia dziecka w aucie? Poniższe filmy powinny to uzmysłowić:

FILM 1

FILM 2