Uratowani dzięki fotelik.info ze zderzenia z prędkością 100km/h: roczne dziecko w foteliku tyłem do kierunku jazdy i mama w 37. tygodniu ciąży poprawnie zapięta w pasy bezpieczeństwa!
Redakcja fotelik.info dostała wstrząsającą wiadomość. Nasza czytelniczka i klientka opisała w niej wypadek drogowy, w którym uczestniczyła kilka dni wcześniej.
Pani Natalia (w 37. tygodniu ciąży) wraz z mężem, który kierował pojazdem, i 15-miesięczną córką wracali do domu. Jechali z prędkością około 100 km/h. Nagle z drogi podporządkowanej, wymuszając pierwszeństwo, prosto przed ich samochód wjechało auto osobowe. Pani Natalia pamięta jeszcze, że zdążyła ostrzec męża: “Uważaj, ten czarny [samochód] zaraz nam wjedzie”. Sekundę później było już po wszystkim. Nastąpiło zderzenie, w wyniku którego zmiażdżony został praktycznie cały przód auta, którym podróżowała rodzina Pani Natalii. Jak się okazało “czarny”, który zajechał im drogę, był prowadzony przez 78-letniego mężczyznę.
Pani Natalia zdecydowała się napisać do fotelik.info, ponieważ, jak sama przyznaje: “W pierwszej ciąży zapinałam tylko górny pas, sądząc, że tak jestem bezpieczna. W drugiej ciąży na początku też, jednak kiedy zaczęły pojawiać się posty i filmiki [w ramach kampanii fotelik.info Ciąża i Pasy – przyp. red.] zaczęłam zapinać je normalnie, prowadząc nisko pod brzuchem”.
Jak się okazało, Pani Natalia wprowadzając w życie zalecenia ekspertów fotelik.info i porady z kampanii Ciąża i Pasy, prawdopodobnie ocaliła życie swoje, nienarodzonego jeszcze dziecka i 15-miesięcznej córeczki!
Jak dodaje Pani Natalia w rozmowie z fotelik.info: “Ta wiedza uratowała życie zarówno mi, jak i synkowi. Dziękuję, za to, co robicie i za szansę, że mogłam zobaczyć i przeczytać te posty. Nie wiem, jak to by się skończyło, gdybym miała zapięty tylko górny pas. Lekarz mówił, że prawdopodobnie bym się na nim powiesiła”.
Piętnastomiesięczna dziewczynka w foteliku tyłem do kierunku jazdy nie odniosła żadnych obrażeń!
Na tylnej kanapie samochodu podróżowała 15-miesięczna córeczka. Jechała w dobranym przez technika fotelik.info w Chorzowie foteliku, zamontowanym tyłem do kierunku jazdy (RWF), który był dopasowany do kanapy i do dziecka według standardów bezpieczeństwa fotelik.info, zgodnych z wiedzą z zakresu biomechaniki zderzeń.
Dziewczynka w pierwszej chwili po wypadku zapłakała, bo wystraszyła się huku. Jednak po wyjęciu jej z samochodu zaczęła się śmiać i bawić. Okazało się, że nie odniosła żadnych obrażeń!
Przeczytaj także, dlaczego tak ważne dla bezpieczeństwa małego dziecka jest wożenie go w foteliku tyłem do kierunku jazdy Jazda przodem po 15. miesiącu życia a zagrożenie dekapitacją wewnętrzną. Również Pani Natalia po kilkudniowej wizycie kontrolnej w szpitalu dostała wypis i oprócz otarć i siniaków nie miała poważniejszych dolegliwości. Przestrzega jednak przed skutkami używania telefonu podczas jazdy: Kiedy wybuchła poduszka powietrzna, telefon, który trzymała w dłoni, wylądował na jej twarzy, obijając ją boleśnie.
Wybierz bezpieczny fotelik RWF dla swojego dziecka i zapinaj pasy
Pamiętaj, że do niebezpiecznej sytuacji na drodze może dojść w każdym miejscu i o każdej porze. Nawet na parkingu czy w osiedlowej uliczce. Poza tym – czego dowodzi przykład rodziny Pani Natalii – to, że Ty jedziesz poprawnie, nie oznacza, że inni też poruszają się zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Nigdy więc nie rezygnuj z pasów bezpieczeństwa dla siebie czy fotelika samochodowego dla dziecka tylko dlatego, że masz do przejechania kilka minut drogi i znasz trasę jak własną kieszeń. Najwięcej wypadków zdarza się niedaleko od domu, o czym możesz przeczytać tutaj: Fotelik tylko na krótkie trasy?
Chcesz skorzystać z pomocy specjalisty i dopasować bezpieczny fotelik samochodowy do swojego dziecka i swojego auta? Chcesz nauczyć się poprawnego montażu fotelika? Sprawdzić, czy Twoje dziecko jeździ bezpiecznie? Zapraszamy do sklepów specjalistycznych fotelik.info z fotelikami samochodowymi dla dzieci w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Chorzowie i Skarżysku- Kamiennej. Zadzwoń i umów się na dobór lub inspekcję fotelika dla dziecka.
Wśród komentarzy na FB fotelik.info na temat zapinania pasów bezpieczeństwa zdarzają się wpisy wyjątkowe. Taki był komentarz Beaty, która napisała, że gdyby nie pasy, nie byłoby jej teraz z nami. Jak sama przyznaje, wypadek był z jej winy. Wyciągnęła jednak wnioski i chce przestrzec innych kierowców.
Zakręt mistrzów i ulewny maj
Beata (imię zmienione) tak zaczyna swoją opowieść: “Między Sosnowcem a Katowicami znajduje się, zabawnie nazwany, zakręt mistrzów [miejsce to, znane z bardzo licznych wypadków, ma nawet swoją stronę na FB: Zakręt Mistrzów – Sosnowiec– przyp. redakcji fotelik.info]. Nie jestem ze Śląska, więc nigdy nie miałam okazji o tym zakręcie usłyszeć i nie wiedziałam, jak niebezpieczne jest to miejsce. Był maj, chwila po potężnej burzy. Wracałam ze swoim wtedy jeszcze chłopakiem do domu. Było mokro, ślisko, cały czas padało, a ja jechałam dobre 90 km/h”. Informacja dla niedoświadczonych: taka prędkość w opisanych warunkach może być zabójcza.
Dlaczego doszło do wypadku?
Beata opowiada: “Byłam niedoświadczonym kierowcą, więc kiedy auto zaczęło ściągać na bok, skręciłam kierownicę w przeciwną stronę. To był ogromny błąd. Wpadliśmy w poślizg, uderzyliśmy w nasyp ziemi z lewej strony – i wtedy rozpoczęło się dachowanie. Zrobiliśmy dwa obroty i wylądowaliśmy dachem w dół pośrodku jezdni. Mój partner wyszedł pierwszy przez okno i pomógł mi się wydostać (również tą drogą). W szpitalu okazało się, że jestem jedynie potłuczona i podrapana. Zarówno policjanci, jak i strażacy jednogłośnie stwierdzili, że gdyby nie pasy bezpieczeństwa, wypadlibyśmy oboje z auta, wybijając szybę”.
W 145. odcinku drugiego sezonu “Brzyduli” serialowa trójka dzieci jedzie samochodem. Jakie błędy zauważyło oko technika fotelik.info? Przeczytaj!
Technicy fotelik.info w wolnym czasie lubią oglądać seriale. To co zwraca ich uwagę, to pokazywany na ekranie sposób przewożenia dzieci w samochodach. Niestety, zbyt często widać tu popełnione przez filmowców błędy. Tym groźniejsze, że utrwalane w świadomości masowego odbiorcy siłą oddziaływania telewizji. Nie może być na to zgody!
Niestety, w tej sprawie, mogącej mieć poważne skutki społeczne, nic się nie zmienia od lat, mimo protestów i interwencji ekspertów fotelik.info. Kilka lat temu napisaliśmy apel do twórców „M jak Miłość”. Było to po emisji odcinka, w którym telewidzowie mogli obejrzeć sceny z udziałem dziecka przewożonego w nosidełku dla niemowlęcia – przodem do kierunku jazdy. Ten sposób przewożenia najmłodszych dzieci w foteliku samochodowym to błąd krytyczny, mogący skutkować śmiercią dziecka! Ostatnio głośno było o uratowanej dziewczynce, której głowa wskutek wypadku została praktycznie oderwana od kręgosłupa: Wewnętrzna dekapitacja. Trzyletnia Martynka cudem uszła z życiem.
Eksperci fotelik.info od 20 lat podejmują szeroko zakrojone działania, by dzieci w fotelikach samochodowych były przewożone w sposób bezpieczny: edukują, informują, rozpowszechniają wiedzę o testach zderzeniowych ADAC, inicjują i promują kampanie społeczne, przeprowadzają dobory i inspekcje fotelików na podstawie wiedzy inżynieryjnej z zakresu biomechaniki zderzeń oraz wieloletniego doświadczenia – wszystko po to, by dzieci w samochodach były bezpieczne i aby jak najrzadziej ponosiły tragiczne skutki wypadków komunikacyjnych… Niestety, wciąż można obserwować niewiedzę, ignorancję i groźną niefrasobliwość w temacie przewożenia dzieci w fotelikach samochodowych – również w mediach!
Błędy przy przewożeniu dzieci w fotelikach w odcinku “Brzyduli”
Tym razem fotelik.info analizuje scenę z serialu “Brzydula”. W 145. odcinku drugiego sezonu widzimy troje jadących w samochodzie serialowych dzieci: Antosia (w środku) oraz Julkę i Kubę po bokach. Jakie błędy zauważyło oko technika fotelik.info?
⚫Antoś ma fotelik przodem do kierunku jazdy. Serialowy bohater ma około 1,5 roku. Dziecko w tym wieku powinno bezwzględnie jeździć w foteliku RWF (tyłem do kierunku jazdy)! Jazda w foteliku tyłem jest rekomendowana do minimum 4. roku życia.
⚫Antoś jest przypięty samochodowym pasem bezpieczeństwa, a nie zintegrowaną z fotelikiem uprzężą. Tymczasem samochodowe pasy bezpieczeństwa nie są dostosowane do tak małego dziecka – nie da się ich poprowadzić po ciele malca w sposób, który by mógł ochronić go podczas wypadku! Dziecko w tym wieku powinno bezwzględnie korzystać z wewnętrznej uprzęży, którą ma fotelik dopasowany do jego budowy ciała.
⚫Antoś ma za wysoko ustawiony zagłówek. Głowa półtorarocznego dziecka powinna w całości znajdować się w zagłówku, tymczasem tutaj nawet nie dosięga do zagłówka i nie jest w żaden sposób chroniona. Powód: fotelik żadną miarą nie jest dostosowany do wieku dziecka.
⚫Puchowa kurteczka Antosia. Przypominamy: Kurtka w foteliku samochodowym to zły pomysł. Jeśli dziecko jest przewożone w foteliku samochodowym w pasach (uprzęży) zapiętych na kurtce, z powodu grubości kurtki na pasach samochodowych tworzą się niebezpieczne luzy!
Wszystkie błędy popełnione przy przewożeniu Antosia w foteliku samochodowym należą do bardzo poważnych, wręcz grożących utratą życia lub ciężkim kalectwem. Czy można to lekceważyć – bo “to tylko film”? Przecież ten film masowo oglądają rodzice i dziadkowie dzieci takich jak Antoś, a śledząc ulubionych bohaterów, utrwalają złe i niebezpieczne wyobrażenia!
Serialowy Kuba (z lewej strony) rzeczywiście może już nie kwalifikować się do jazdy w foteliku samochodowym, ale Julka najprawdopodobniej powinna jeździć w foteliku 15-36 kg, który zapewniłby jej odpowiednią ochronę boczną i prawidłowy przebieg pasów po ciele. Pokazywanie Julki przewożonej w prawidłowo dobranym foteliku samochodowym miałoby szczególnie duże znaczenie – wśród dzieci najciężej poszkodowanych w wypadkach samochodowych w Polsce najwięcej jest dzieci w wieku 7-14 lat, czyli tych, które rodzice decydują się przedwcześnie wozić bez fotelika.
FOTELIK.INFO APELUJE:
Drodzy Scenarzyści i Scenografowie serialu! Jeżeli Państwo pracują nad sceną z samochodem, w którym przewożone są dzieci w fotelikach (lub bez) albo w którym bohaterowie (zwłaszcza kobiety w ciąży) zapinają się (lub nie) w pasy bezpieczeństwa – skorzystajcie z konsultacji eksperta! Państwa rzetelność w przedstawianiu takich scen mogłaby zdziałać wiele dobrego, jeśli chodzi o świadomość społeczeństwa i bezpieczeństwo dzieci i dorosłych. Z kolei przez niedopatrzenia złe wzorce są utrwalane, bo wielu ludzi uważa, że skoro widzą to w telewizji, to tak jest dobrze. Tymczasem jeżeli ktoś zasugerowałby się tym, jak został pokazany w “Brzyduli” Antoś w foteliku i Julka bez fotelika, to podczas wypadku mogłoby dojść do tragedii!
Drodzy Twórcy serialu! Zapraszamy na BEZPŁATNE konsultacje do Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info (oddziały: Warszawa, Kraków, Wrocław, Chorzów, Gliwice, Skarżysko-Kamienna). Nasi eksperci chętnie opowiedzą i pokażą, jak należy bezpiecznie przewozić dzieci w samochodzie i na co należy zwrócić uwagę, aby nie popełniać tak rażących błędów. Dobiorą również foteliki do serialowych dzieci i samochodów. Działajmy razem dla dobra dzieci! Czekamy pod numerem telefonu: 22 203 53 18.
A Wy, drodzy Czytelnicy – czy widzieliście odcinek serialu lub film, w którym dziecko było przewożone w sposób niebezpieczny? Jeśli tak, koniecznie dajcie nam znać – telefonicznie na numer 22 203 53 18 lub na FB fotelik.info.
Jeśli chcesz zapewnić swojemu dziecku najwyższe bezpieczeństwo w samochodzie, zadzwoń i umów się na dobór lub inspekcję fotelika samochodowego w wybranym oddziale fotelik.info. Pamiętaj, że tylko fotelik dobrany do Twojego auta i Twojego dziecka oraz prawidłowo zamontowany zapewnia bezpieczeństwo w podróży.
Drodzy scenarzyści i scenografowie serialu. Zapraszamy Was serdecznie do Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info. Chętnie pomożemy dobrać foteliki do samochodów używanych w serialu i przekażemy wiedzę, która przyda Wam się na kolejnych kilka sezonów
Fizjoterapeutka Natalia Krajniak na co dzień zajmuje się rehabilitacją noworodków, niemowląt i dzieci
Czy istnieją przeciwwskazania do jazdy dziecka w foteliku tyłem? Czy rezygnować z fotelika RWF z powodu choroby lokomocyjnej? Czy przyspieszać naukę siadania przez przesadzenie niemowlęcia z fotelika samochodowego 0-13 kg do większego modelu? Na te i inne pytania odpowiada fizjoterapeutka mgr Natalia Krajniak.
Natalia Krajniak – magister fizjoterapii, certyfikowana terapeutka metody NDT Bobath oraz integracji sensorycznej. Na co dzień pracuje w FizjoHome w Zalesewie (woj. wielkopolskie). Od lat zajmuje się rozwojem i rehabilitacją noworodków, niemowląt i dzieci oraz dziećmi z zaburzeniami sensorycznymi. Poza pracą z dziećmi prowadzi bloga oraz profil na Instagramie i Facebooku dotyczący rozwoju niemowląt.
Z jakimi dziećmi Pani pracuje?
Większość moich pacjentów to niemowlęta, dzieci od pierwszego do 13.-18. miesiąca życia. Najczęściej zmagają się ze wzmożonym lub obniżonym napięciem mięśniowym, asymetrią ułożeniową. Są to również wcześniaki, dzieci z zespołami genetycznymi lub z autyzmem. Starszą grupę stanowią dzieci zdrowe z zaburzeniami sensorycznymi, ale także dzieci z autyzmem, upośledzeniem umysłowym, mózgowym porażeniem dziecięcym oraz wiotkie dzieci z zespołami genetycznymi.
A czy zdarza się Pani rehabilitować dzieci po wypadkach samochodowych?
Tak. Na początku mojej pracy rehabilitowałam podczas wizyt domowych dziecko po wypadku komunikacyjnym. Była to dziewczynka, która miała uraz czaszkowo-mózgowy, uraz kręgosłupa na poziomie szyjnym i niedowład czterokończynowy. Trudno było uwierzyć, że przed wypadkiem była to zupełnie zdrowa dziewczynka. W gabinecie przyjmowałam także dziecko, które po wypadku borykało się bólem odcinka szyjnego kręgosłupa.
Jak wygląda rehabilitacja dzieci po wypadkach samochodowych
Wszystko zależy od tego, jak poważny był to wypadek i jakie obrażenia odniosło dziecko. Rehabilitacja po wypadkach komunikacyjnych jest tematem bardzo złożonym i wymusza kompleksowe podejście. Zazwyczaj dziecko wymaga rehabilitacji ortopedycznej, często również rehabilitacji neurologicznej, jeżeli doszło do urazów głowy. Przy poważniejszych urazach, tj. złamaniu kręgosłupa, konieczna jest specjalistyczna rehabilitacja po uszkodzeniu rdzenia kręgowego.
Oprócz manualnych zabiegów fizjoterapeutycznych korzystnie wpływają zabiegi fizykoterapeutyczne, np. magnetoterapia, elektroterapia, hydroterapia lub biostymulacja laserowa.
W Centrach Bezpieczeństwa fotelik.info apelujemy o przewożenie dzieci przynajmniej do 4. roku życia w fotelikach samochodowych RWF (tyłem do kierunku jazdy). Jednak wielu rodziców decyduje się na przesadzenie dziecka przodem do kierunku jazdy, kiedy tylko wyrośnie z nosidełka (fotelika 0-13 kg). Czy według Pani wiedzy istnieją powody medyczne, dla których powinno się wozić dzieci w fotelikach przodem do kierunku jazdy?
Absolutnie nie! Rzeczywiście w przypadku dziecka jazda tyłem do kierunku jazdy jest 5 razy bezpieczniejsza niż jazda przodem. Małe dzieci mają stosunkowo dużą głowę, krótką szyję, duży tułów i krótkie kończyny, więc różnią się budową od człowieka dorosłego. Ich mięśnie szyi i karku są jeszcze słabo rozwinięte, przez co dziecko nie jest w stanie zamortyzować szarpnięć czy wstrząsów podczas ostrego hamowania lub wypadku samochodowego. Zapewnienie ochrony głowy i kręgosłupa w przypadku takiego dziecka jest niemożliwe, ponieważ podczas hamowania ciało ulega zasadzie bezwładności: samochód już się zatrzymał, a ciało, wypchnięte, leci jeszcze do przodu.
Dodajmy: z prędkością równą tej, z jaką wcześniej poruszał się samochód.
Dziecko przewożone przodem do kierunku jazdy, zwłaszcza przy większej prędkości lub większej sile uderzenia, nie ma szans, by nie ulec obrażeniom. Konsekwencją wypadku może być poważne uszkodzenie kręgosłupa, co może prowadzić do trwałego kalectwa. Uraz głowy może spowodować wstrząs mózgu lub wylew krwi do mózgu – co z kolei może doprowadzić do napadów padaczkowych, utraty wzroku, słuchu, a nawet śmierci. Dlatego nie ma żadnych przesłanek medycznych do przewożenia dziecka przodem do kierunku jazdy.
Przewożąc dziecko w foteliku samochodowym, należy pamiętać, że jego budowa ciała znacznie różni się od budowy ciała osoby dorosłej. Dlatego tak ważne jest przewożenie go w foteliku samochodowym dopasowanym do dziecka i samochodu, w którym podróżuje
Niekiedy rodzice przewożący dzieci przodem do kierunku jazdy tłumaczą swój wybór nasilającą się u dziecka chorobą lokomocyjną.
Nie spotkałam się z opinią, jakoby przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy nasilało objawy choroby lokomocyjnej. Kilkukrotnie rodzice moich małych pacjentów mówili, że pod tym względem dla ich dziecka nie miało znaczenia to, czy podróżowało przodem, czy tyłem do kierunku jazdy. Dodatkowo kiedy wytłumaczyłam im, że bezpieczniejsze jest przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy, decydowali się wozić je właśnie w ten sposób.
Czy istnieją inne choroby, które uniemożliwiają dzieciom jazdę tyłem do około 4. roku życia?
Są to raczej specyficzne i rzadziej spotykane schorzenia, każdy taki przypadek należy omówić z lekarzem prowadzącym.
Niekiedy rodzice tłumaczą, że w foteliku RWF, czyli tyłem do kierunku jazdy, dzieciom jest niewygodnie, bo mają zgięte nogi, położone na oparciu fotela. Czy taka pozycja wpływa ujemnie na sprawność dziecka?
Z doświadczenia wiem, że dzieciom jeżdżącym tyłem do kierunku jazdy nie przeszkadza pozycja nóg. Potrafią je ułożyć w taki sposób, żeby było im wygodnie. Na pewno nie wpływa to niekorzystnie na rozwój dziecka. Kiedy natomiast odwrócimy dziecko przodem do kierunku jazdy, może okazać się marudne, wiercić się, trudno mu dojechać do celu. Dzieje się tak, ponieważ dziecku cierpną nogi. Nogi dziecka, które siedzi w foteliku samochodowym przodem, nie są ułożone pod kątem prostym, tak jak u dorosłych. Rodzice często nie zdają sobie sprawy, że takie ustawienie nóg, kiedy łydki albo dół podkolanowy są uciskane, powoduje dyskomfort. Nawet jeżeli nogi ustawione są pod kątem prostym, często nie opierają się o podłoże, lecz wiszą w powietrzu. To pozycja bardzo niekomfortowa, zwłaszcza podczas dłuższych podróży.
Proszę zwrócić uwagę, ile razy podczas jazdy, kiedy samochód hamuje, niekoniecznie mocno, my dorośli poprawiamy swoje ustawienie ciała poprzez odepchnięcie się stopami od podłoża. Dziecko takiej możliwości nie ma. Często w takiej sytuacji odpycha się nogami od fotela kierowcy lub pasażera.
W ofercie fotelików znajdują się modele 0-13 kg, nazywane też nosidełkami dla noworodków i niemowląt. Tego typu foteliki są specjalnie wyprofilowane, ze względu na delikatny kręgosłup maluszka. Nosidełka mają także specjalną wkładkę dla noworodków, która chroni głowę i tułów.
Zdarza się, że rodzice chcą za szybko przesadzić dziecko do kolejnego, większego fotelika, pozbawionego wkładki. Dziecko, które jeszcze nie siedzi, przyjmuje w takim foteliku bardziej siedzącą pozycję. Czy taka pozycja jest dobra dla maluszka? I jak wpływa na kręgosłup dziecka?
Sadzanie dziecka, które jeszcze nie siedzi samodzielnie, może być katastrofalne w skutkach. Zaburza naturalny rozwój mięśni tułowia, prowadzi w przyszłości do wad postawy i złych nawyków napięciowych w mięśniach, a także do problemów z kręgosłupem, w szczególności do jego skrzywień bocznych. Niewskazane jest zarówno podpieranie dziecka poduszkami, jak i sadzanie dziecka na kolanach, tak by opierało się pleckami o brzuch rodzica. Niedopuszczalne jest również ciągnięcie dziecka za rączki do pozycji siedzącej. Niestety, w swojej praktyce spotkałam się niejednokrotnie z informacją, że neurolog, ortopeda lub pediatra wręcz kazali rodzicom w ten sposób sadzać nawet 3-miesięczne dzieci. To stanowczo za wcześnie.
Samodzielne siedzenie to zwieńczenie bardzo złożonego procesu w rozwoju ruchowym niemowlęcia. Dziecko musi mieć prawidłowo rozwinięte mięśnie pleców i brzucha oraz opanować wcześniej inne ważne umiejętności: przewroty z brzuszka na plecy i odwrotnie, pełzanie, leżenie na boku, czworakowanie. Według ogólnie przyjętych norm rozwojowych, niemowlę uczy się siadać samodzielnie pomiędzy 8. a 10. miesiącem życia. Jednak warto pamiętać, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie.
Podsumowując: niemowlę, które nie siedzi samodzielnie i jeszcze nie wyrosło z nosidełka, czyli fotelika dla noworodka, powinno być w nim wciąż przewożone – dla swojego bezpieczeństwa.
Dziękuję za rozmowę.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, w jaki sposób możesz dodatkowo zadbać o bezpieczeństwo swojego dziecka, zadzwoń na numer telefonu 22 203 53 19 i zapisz się na inspekcję lub umów się na dobór fotelika w wybranym Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info. Pamiętaj, że tylko fotelik samochodowy prawidłowo dobrany do Twojego auta i dziecka oraz poprawnie zamontowany zapewnia bezpieczeństwo.
Tradycyjnie w miesiącach letnich, kiedy wyjeżdżamy na wakacyjny wypoczynek, wydarza się najwięcej wypadków drogowych. Ich liczba z roku na rok maleje, jednak wciąż jest wysoka, a skutki pozostają tragiczne.
W okresie wakacji policja odnotowała 5216 wypadków komunikacyjnych na drogach. To o 382 zdarzenia mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem (5216 wypadków w roku 2020) i aż o 1073 zdarzenia mniej niż dwa lata temu (6289 wypadków w roku 2019). Dane te przytoczył w rozmowie z PAP komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
“Są to dane lepsze niż w poprzednich latach, jednak nie oznacza to, że zabrakło tragicznych zdarzeń, których ofiary znalazły się w tej smutnej statystyce. Nadmierna prędkość, niedostosowane do warunków ruchu, oraz lekceważenie fundamentalnych przepisów, jak te w postaci nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu, przyczyniły się do zaistnienia wielu z nich” – wskazał kom. Robert Opas.
Wrzesień miesiącem wielu wypadków. Zagrożenie dzieci
Wakacje wprawdzie się skończyły, jednak wrzesień pozostaje wg statystyk miesiącem, w którym liczba wypadków utrzymuje się na najwyższym poziomie. W roku 2020 było ich 2557 (dla porównania: w sierpniu – 2595, w lipcu – 2517, w czerwcu – 2278). W wrześniu dochodzi również do stosunkowo licznych wypadków z udziałem dzieci. W ubiegłym roku w pierwszym miesiącu jesieni takich zdarzeń było 207 (dla porównania: w sierpniu – 245, w lipcu – 214, w czerwcu – 170). We wrześniu ubiegłego roku w wypadkach zginęło 5 dzieci.
Policja apeluje więc o rozsądek i dbałość o bezpieczeństwo zarówno dorosłych, jak i dzieci powracających do szkół. “Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego w pobliżu placówek szkolno-wychowawczych należy się spodziewać większego ruchu samochodów i pieszych. Policyjnych patroli w tych miejscach na pewno nie zabraknie. Bezpieczna droga do szkoły to cel działań funkcjonariuszy” – podkreślił kom. Robert Opas.
Również fotelik.info działa na rzecz bezpieczeństwa dzieci, organizując patrole przed szkołami, podczas których przeprowadza inspekcje fotelików samochodowych i udziela rodzicom wskazówek. Obejrzyj materiał z patrolu fotelik.info
Należy przypomnieć, że wg statystyk Komendy Głównej Policji – Biura Ruchu Drogowego, jeśli chodzi o dzieci, to większość najciężej poszkodowanych (w tym ofiar śmiertelnych) stanowią pasażerowie pojazdów. Wśród poszkodowanych i ofiar jest też więcej dzieci w wieku 7-14 lat (a więc uczniów szkół podstawowych) niż dzieci w wieku 0-6 lat. Nie bez znaczenia dla tych statystyk jest fakt, że W Polsce aż 94 proc. dzieci w fotelikach samochodowych, nie jest przewożonych bezpiecznie.
“Tendencja ta jest bardzo niepokojąca, albowiem świadczy o tym, że najmłodsi są narażeni na utratę życia bądź zdrowia przede wszystkim z powodu błędów dorosłych. Często za kierownicą pojazdu, w którym dziecko ulega wypadkowi, siedzi ktoś z jego bliskiej rodziny” – czytamy w raporcie KGP z 2020 roku.
Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka w drodze do szkoły
Najbardziej zagrożoną w wypadkach grupę wiekową dzieci stanowią uczniowie podstawówek.
Pamiętaj! Najwięcej wypadków zdarza się w odległości do 8 km od miejsca zamieszkania, na terenie zabudowanym, na drogach powiatowych, w tygodniu, w godzinach popołudniowych.
Podczas codziennych dojazdów do pracy, szkoły i przedszkola zadbaj o to, by zawsze przewozić swoje dziecko – również to w wieku szkolnym! – w dopasowanym i prawidłowo zamontowanym foteliku albo na bezpiecznym urządzeniu podwyższającym.
Czy Twoje dziecko jeździ bezpiecznie, w foteliku lub urządzeniu podwyższającym dobranym do swojej budowy oraz do samochodu? Możesz to sprawdzić, dzwoniąc i umawiając się na inspekcję w wybranym Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info.
Na rynku pojawia się coraz więcej dziecięcych fotelików samochodowych 9-36 kg. Co więcej, modele tego typu otrzymują coraz lepsze oceny w testach bezpieczeństwa. Przyjrzyjmy się tej nietypowej kategorii wagowej.
Zacznijmy od tego, że żaden technik fotelik.info, specjalizujący się w doborach fotelików samochodowych, nie poleci fotelika 9-36 dla dziecka o wadze 9 kg. Zdecydowanie odradzamy przewożenie nawet rocznych dzieci w fotelikach tej kategorii, ponieważ foteliki 9-36 kg są montowane przodem do kierunku jazdy.
Dla kogo fotelik 9-36 kg?
Po pierwsze – nie jest to rozwiązanie, które zastąpi fotelik z kategorii 9-18 kg. Po drugie i niezwykle ważne – to nie może być kolejny fotelik po tzw. nosidełku (łupinie) dla niemowlaka! Dziecko, które wyrasta z fotelika dla noworodka, ma mniej więcej 10-12 miesięcy i fotelik 9-36 kg będzie dla niego nieodpowiedni z kilku powodów:
⚫ Jest montowany przodem do kierunku jazdy, a im dłużej wozimy dziecko tyłem do kierunku jazdy, tym lepiej, ponadto ustawodawca zobowiązuje nas, by dziecko do 15. miesiąca życia jeździło tylko tyłem.
⚫ Nie zapewnia tak małemu dziecku właściwej pozycji podczas snu – pomimo możliwości regulacji pochylenia większości fotelików z tej kategorii. Regulacja ta nie umożliwia takiej pozycji dziecka, jak w dobrze dobranym foteliku 9-18 kg.
Fotelik samochodowy 9-36 kg to fotelik dla dziecka, które:
⚫ Nie może dłużej podróżować w foteliku 9-18 kg, bo wyrosło z niego wzrostowo lub wagowo;
⚫ Nie jest przy tym na tyle duże, by mogło się przesiąść do fotelika 15-36 kg, który jest dedykowany dla dzieci od 4. roku życia i w którym dziecko zapina się samochodowym pasem bezpieczeństwa.
Fotelik 9-36 kg jest wyposażony w uprząż 5-punktową, która zapewnia młodszemu dziecku większe bezpieczeństwo niż pas samochodowy. Dlaczego? Taka uprząż ma większą powierzchnię, na której rozkłada się energia uderzenia w momencie wypadku, niż samochodowy pas bezpieczeństwa. Co więcej, dziecko w foteliku 9-36 kg ma bardziej ograniczone ruchy niż w foteliku 15-36 kg, co dla emocjonalnie mniej dojrzałego maluszka bywa zbyt trudne. Od 4-latka można już wymagać, żeby siedział w foteliku prosto i nie bawił się pasem bezpieczeństwa (np. nie odpinał go), natomiast małe dzieci nie zawsze to rozumieją i lepsza jest dla nich dodatkowa uprząż.
Jak używać fotelika 9-36 kg?
Foteliki 9-36 kg charakteryzuje to, że do pewnego momentu dziecko jeździ w uprzęży 5-punktowej, a później, w tym samym foteliku, jest zapinane samochodowym pasem bezpieczeństwa.
Zazwyczaj uprzęży pięciopunktowej używa się przy dziecku do 18 kg (z wyjątkami: są modele, które pozwalają jeździć w uprzęży do 19,5 kg, a nawet do 21 kg. To ograniczenie wagowe oznacza, że cięższego dziecka w uprzęży nie wolno wozić!). Po osiągnięciu przez dziecko wskazanej wagi uprząż należy zdemontować i przypinać malucha pasem samochodowym, tak jak w foteliku 15-36 kg.
UWAGA! Może się okazać, że po zdemontowaniu uprzęży, pomimo wcześniejszego dopasowania fotelika do dziecka, pas samochodowy nie przebiega po jego ciele prawidłowo. Skutek jest często taki, że nasz zamiar zaoszczędzenia przez zakup fotelika 9-36 kg spełznie na niczym, bo i tak będziemy musieli kupić fotelik 15-36 kg.
Aby poprawnie zdemontować uprząż pięciopunktową, należy zapoznać się z instrukcją obsługi fotelika samochodowego lub, jeszcze lepiej, zwrócić się do specjalistów, których znajdziesz w Centrach Bezpieczeństwa fotelik.info. Ponadto technicy fotelik.info sprawdzą, czy po tej zmianie Twoje dziecko nadal jest bezpieczne. Odpowiedzą również na Twoje pytania i wątpliwości dotyczące fotelików – nie tylko z kategorii 9-36 kg – oraz bezpieczeństwa dziecka w samochodzie.
Opcje montażu fotelika 9-36 kg
Większość fotelików 9-36 kg jest montowana na ISOFIX i TOP TETHER, ale są wyjątki:
⚫ niektóre można zamontować na sam pas samochodowy lub
⚫ na isofix i samochodowy pas bezpieczeństwa
Podsumowując: jeśli tylko nie planujesz używania fotelika samochodowego 9-36 kg od 12. miesiąca do 12. roku życia Twojego dziecka, to w pewnych sytuacjach jest on dobrym rozwiązaniem. Warto zaznaczyć, że chodzi tu o dobry (tj. rekomendowany, sprawdzony w testach bezpieczeństwa) fotelik 9-36 kg, a nie PSEUDOFOTELIK za kilkaset złotych z marketu