Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

BeSafe Stretch: fotelik samochodowy z 15-letnim terminem przydatności – dla EKOzakręconych!


Nowy fotelik samochodowy BeSafe Stretch to model, który szybko zyskał uznanie rodziców, inżynierów i… ekologów. Fotelik ten wyróżnia nie tylko możliwość jazdy tyłem (RWF) aż do 36 kg i 125 cm oraz świetnie zdany test Plus. BeSafe Stretch ma jeszcze jedną zaletę: jest EKO!

Fotelik BeSafe Stretch to fenomen na dotychczasowym rynku fotelików. Pozwala przewozić dzieci tyłem do kierunku jazdy aż do osiągnięcia 36 kg i/lub 125 cm wzrostu (czyli nawet do 8. roku życia). Co więcej, w teście Plus osiągnął wynik, jakiego do tej pory nie uzyskał żaden inny fotelik samochodowy dla dzieci BeSafe, w tym najlepszy dotychczas w testach zderzeniowych BeSafe iZi Kid X3 Isofix, ani żaden inny konkurencyjny fotelik.

Już samo to jest dobrym powodem, aby rozważyć przymiarkę fotelika BeSafe Stretch w swoim aucie i do swojego dziecka. Wróćmy jednak do ekologii. Co pod tym względem wyróżnia model BeSafe Stretch na tle innych fotelików samochodowych dla dzieci?

Fotelik BeSafe Stretch z 15-letnim okresem przydatności!

Jak zapewnia firma BeSafe, producent Stretcha, użycie specjalnych – trwałych i bezpiecznych – materiałów pozwoliło wydłużyć okres przydatności tego fotelika aż do 15 lat! Wybierając model BeSafe Stretch, dbasz więc o przyszłość naszej planety. Łatwo policzyć, że z tego samego fotelika przez wiele lat może bezpiecznie korzystać nie jedno dziecko, lecz dwoje (oczywiście jeżeli mamy dzieci z odpowiednią różnicą wieku). Mało tego – wg deklaracji producenta, fotelik przez sześć lat podlega wymianie powypadkowej.


Tapicerka Peak Mesh: nawet osiem razy lepsza wentylacja

Fotelik BeSafe Stretch można zakupić w wersji z tapicerką Peak Mesh. Ma ona specjalną strukturę dystansową, dzięki której między dzieckiem a fotelikiem jest możliwy przepływ powietrza. Badania wykazują, że w tapicerce Peak Mesh wentylacja jest nawet do ośmiu razy lepsza niż w przypadku normalnej tapicerki.

Kiedy dziecko się poci, wilgoć jest pochłaniana przez tapicerkę, po czym odprowadzana kanalikami umiejscowionymi w tkaninie dystansowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu po podróży w foteliku dziecko nie ma wilgotnych pleców – jak można przeczytać na stronie producenta. Oznacza to również, że nie musimy martwić się tak częstym praniem tapicerki fotelika.

BeSafe Stretch: bardzo bezpieczny fotelik RWF do 36 kg i 125 cm oraz z 15-letnim terminem przydatności do użycia – testy w laboratorium

Fotelik do recyklingu?

Rodzice często zastanawiają się, co zrobić z fotelikiem, który ze względu na upływ czasu przydatności albo z powodu wzięcia udziału w wypadku drogowym nie powinien już być używany. Twórcy fotelika BeSafe Stretch zapewniają, że ten model fotelika można łatwo rozebrać na części, aby każdy komponent mógł być poddany recyklingowi. Również materiały, z których BeSafe Stretch jest zbudowany, łatwiej poddają się recyklingowi. Planeta z pewnością się ucieszy!

Czy ktoś z Was ma już ten fotelik? Jeżeli tak, koniecznie dajcie nam znać, jak się Wam sprawdza!

Gdzie kupisz, przymierzysz i nauczysz się montować fotelik BeSafe Stretch?

Fotelik BeSafe Stretch znajdziesz w sklepie internetowym fotelik.info i w sklepach stacjonarnych.

Chcesz przymierzyć fotelik samochodowy w swoim aucie i do swojego dziecka oraz nauczyć się jego montażu i obsługi od eksperta? Zadzwoń i umów się na wizytę w wybranym sklepie specjalistycznym z fotelikami samochodowymi dla dzieci Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info:

Wakacyjna mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. To już czwarta edycja programu Policji

POLICYJNA MAPA WYPADKÓW DROGOWYCH ZE SKUTKIEM ŚMIERTELNYM. WAKACJE 2022 – to tytuł akcji, którą już po raz czwarty prowadzi polska Policja. Mapa wypadków przez całe wakacje jest codziennie uaktualniana. Jak wygląda na dzień 5 lipca 2022 roku? Gdzie jej szukać? Odpowiadamy…

Jak możemy przeczytać na policja.pl: Każdego dnia przez okres wakacji na stronie policja.pl, w mediach społecznościowych oraz na stronach administrowanych przez jednostki Policji prezentowana jest mapa Polski z liczbą wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym wraz z informacją o zdarzeniu (tj. lokalizacja zdarzenia, ogólna informacja dot. liczby ofiar, rodzaju uczestnika ruchu drogowego oraz rodzaju zdarzenia) z ostatniej doby oraz od początku wakacji.

Stan mapy na dzień 5 lipca 2022: 65 wypadków

Mapę z dokładnym opisem zdarzeń i liczbą osób, która brała udział w wypadku, można przeanalizować pod tym linkiem: KLIK. Wypadki nie dotyczą jedynie zderzenia pojazdów. Część z nich to np. najechanie na zwierzę motocyklem, wjechanie w ogrodzenie, liczne najechania na pieszych i zderzenia z barierami ochronnymi.

Jak zapewniają twórcy projektu, wizualizacja mapy ma za zadanie zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo na drodze oraz zmuszenie kierowców do refleksji. Pod każdą czarną kropką kryje się ludzka tragedia, której niejednokrotnie można było uniknąć.

Jak podaje Policja, kolejny raz w promowanie działań na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego włączyła się firma Screen Network S.A., która na ponad 20 tys. ekranach rozmieszczonych w 553 miastach, m.in.: przy głównych ciągach komunikacyjnych, dworcach, stacjach paliw i centrach handlowych, wyświetlać będzie mapę z aktualnymi danymi. W ten sposób informacje będą mogły dotrzeć do większej liczby osób. Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info bardzo popiera takie działania.

A co my sami możemy zrobić przed podróżą dla naszego bezpieczeństwa? Pamiętajmy przede wszystkim, aby mieć zrobiony przegląd samochodu, zapiąć POPRAWNIE pasy bezpieczeństwa, nie przekraczać dozwolonych prędkości, nie jeździć pod wpływem alkoholu czy silnych leków, nie jeść podczas jazdy, wszelkie bagaże i luźne przedmioty przewozić w bagażniku, schowkach lub specjalnych uchwytach. W podróż wybierajmy się skoncentrowani i wyspani. Jeżeli czujemy, że zaraz zaśniemy za kierownicą, lepiej zjechać na parking i dołożyć 2-3 godziny podróży na drzemkę, niż spowodować wypadek.

Jeżeli podróżujemy z dzieckiem, pamiętajmy o tym, aby bezwzględnie przewozić je w pancernie zamontowanym foteliku samochodowym, dopasowanym do jego budowy ciała i samochodu. Zadbajmy również, aby jego pasy nie były poskręcane ani zbyt luźno zapięte.

Jeżeli chcesz sprawdzić poprawność montażu fotelika swojego dziecka przed wyjazdem, koniecznie odwiedź jeden z punktów fotelik.info:

Zadzwoń i umów termin wizyty. Zapraszamy!

Bezpieczne pomysły na zabawę z dziećmi w samochodzie! Część 1

Daleko jeszcze?

Kto z nas chociaż raz podczas dłuższej jazdy samochodem nie słyszał tego zdania z ust dziecka? Zapewne tylko rodzice, których dziecko jeszcze nie umie mówić;-) Oto więc kilka zabaw, które zajmą małych pasażerów w aucie i skrócą dłużącą się podróż. Są to pomysły bezpieczne i niewymagające żadnych przedmiotów, które w trakcie wypadku mogłyby stanowić zagrożenie.

1.Zgadnij, co widzę

Zabawa polega na tym, że rodzic mówi zdanie… “Zgadnij co widzę w kolorze… (tutaj podajemy wybrany kolor)”. Dziecko odgaduje, co mama lub tata zobaczyli przez szybę auta w danym kolorze. Jeśli dziecko zgadło, role się zmieniają i teraz pyta dziecko.

Dziecko: Zgadnij, co widzę w kolorze białym!
Rodzic: Chmury?
Dziecko: Nie
Rodzic: Owce?
Dziecko: Tak. Teraz twoja kolej.

W grę można grać praktycznie przez całą podróż. Chyba, że jest wyjątkowo monotonna i cały czas jedziemy przez pola i lasy. Wtedy pomysły powinny wystarczyć na kilka do kilkunastu rozgrywek.

2. Literkowy pociąg

Ta bardzo popularna i lubiana gra polega na wymyślaniu kolejno słowa zaczynającego się na ostatnią literę poprzedniego wyrazu. UWAGA: Musimy uważać, aby nie mówić wyrazów kończących się na literę “y”, a także zbyt często na literę “a”, bo pomysły szybko się kończą. Jak wygląda rozrywka?

D: Kot
R: Tratwa
D: Arbuz
R: Zegar
D: Robak
R: Kubek

Wyrazy nie mogą się powtarzać. Przegrywa osoba, która nie może wymyślić słowa na daną literę albo powtórzy wyraz, który pojawił się wcześniej.


3. Państwa-miasta bez długopisów i kartek

Zabawa przeznaczona raczej dla starszych dzieci. Pierwszy gracz recytuje w myślach alfabet, a kolejny zatrzymuje go, mówiąc: Stop! Pierwszy gracz podaje literę, na którą padło. Wtedy każdy z graczy po kolei mówi państwo, miasto, roślinę i zwierzę na daną głoskę. Przykład rozgrywki:

Mama: XYZ … (mówi alfabet w myślach)
Dziecko: Stop
Mama: “K”
Dziecko: Państwo: Kanada, miasto: Kraków, roślina: klon, zwierzę: kot.
Tata: Państwo: Kuba, miasto: Katowice, roślina: krokus, zwierzę: krowa.
Mama:

Kiedy już wszyscy wymienią państwa, miasta, rośliny i zwierzęta na daną literę, kolejny gracz recytuje w myślach alfabet i rozgrywka zaczyna się od początku.

Uwaga: Rozgrywkę można modyfikować. Jeżeli dziecko jest fanem marek samochodów lub zespołów muzycznych, zamiast np. roślin można wymieniać auta, zespoły, piosenkarzy itp. Można też ograniczyć się tylko do wymieniania np. miast czy zwierząt na daną literę do momentu, aż skończą się pomysły, i wtedy losujemy kolejną literę i powtarzamy rozgrywkę.

4. Skojarzenia

W tę grę mogą zagrać nawet najmłodsi. Polega na dobieraniu skojarzeń. Pierwszy gracz mówi np. “Kwiatek”. Kolejny podaje wyraz, który kojarzy jej się mu z kwiatami, np. “Ogród”. Następny – wyraz kojarzący się mu z ogrodem, np. “Hamak”. Grę można ciągnąć praktycznie w nieskończoność. Pamiętajmy tylko, że wyrazy nie mogą się powtarzać!

Przykład rozgrywki:

lato —-> lody —-> upał —-> morze —> piasek —-> klepsydra —-> czas —-> zegar —-> kukułka —-> las —-> drzewa —-> drewno —-> kominek —-> zima —-> święta … i tak dalej


5. Znamy znaki!

Ta gra potrafi wciągnąć, a do tego edukuje 🙂 Na czym polega? Na tym, kto pierwszy poda, co oznacza znak, obok którego przejeżdżamy. Nie dość, że uczymy dzieci przez zabawę, to również sami uaktualniamy wiedzę!


UWAGA! Pamiętaj o postojach! Jeżeli jedziecie cały dzień, warto co dwie godziny zrobić przerwę na picie i rozprostowanie nóg. Jeżeli to możliwe, warto zaplanować wyjazd w taki sposób, aby dziecko przynajmniej przez część podróży spało.

A Ty – jakie masz sposoby na nudę w podróży samochodem? Podziel się z nami swoimi pomysłami! Najlepsze opublikujemy w kolejnej części naszego miniporadnika!

Lusterko do obserwacji dziecka: dlaczego warto mieć je w samochodzie?

W ostatnich tygodniach całą Polską wstrząsnęły informacje o tragicznych przypadkach pozostawienia dzieci w aucie podczas upałów. Producenci fotelików proponują specjalne rozwiązania mające na celu zapobieganie tego typu dramatom. Pomocne jednak również – na co zwraca uwagę wielu rodziców – może być lusterko do obserwacji dziecka w samochodzie!

W ostatnim tygodniu czerwca serwis fotelik.info pisał o dwóch dramatach z udziałem dzieci zamkniętych w rozgrzanym samochodzie. W jednym przypadku dzieci udało się uratować: Warszawa: Dwóch chłopców zamkniętych w rozgrzanym samochodzie. Interweniowała policja. Niestety, drugi przypadek zakończył się śmiercią dziecka: Tragedia w Szczecinie: nie żyje dziecko, które spędziło kilka godzin w zamkniętym samochodzie.

Do podobnych przypadków dochodzi w wielu krajach, gdzie latem panują wysokie temperatury. Producenci fotelików dostrzegli ten problem i już od kilku sezonów oferują rodzicom rozwiązania, które mogą pomóc uniknąć tragedii: Mata sensoryczna z czujnikiem alarmującym czy Cybex SensorSafe – klamra stworzona z myślą o bezpieczeństwie dziecka. We Włoszech istnieje obowiązek prawny używania podobnych rozwiązań przez rodziców i opiekunów.

Lusterko do obserwacji dziecka w foteliku – kiedy może się przydać?

Wielu rodziców w komentarzach pod artykułami zwróciło uwagę, że pomocne może być również lusterko do obserwacji dziecka w samochodzie. Lusterka powstały przede wszystkim po to, aby umożliwić rodzicom kontakt wzrokowy z dzieckiem jadącym w foteliku tyłem do kierunku jazdy. Dzięki umieszczeniu lusterka na zagłówku tylnego siedzenia rodzice bez problemu mogą mieć oko na dziecko. Nie muszą przy tym odwracać się do tyłu, co w przypadku prowadzenia samochodu grozi rozproszeniem i może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze.

UWAGA: Warto wziąć pod uwagę, że jeśli z lusterka do obserwacji dziecka korzysta kierowca, to odbywa się to ze stratą dla bezpieczeństwa jazdy. Lusterka stanowi poręczny i niezagrażający bezpieczeństwu gadżet tylko wtedy, gdy korzysta z nich pasażer, np. mama siedząca na przednim fotelu pasażera. Kierowca musi skupić uwagę na prowadzeniu auta, a do tego niezbędna jest obserwacja sytuacji na drodze, znaków drogowych oraz innych użytkowników drogi. Obserwacja dziecka w lusterku odwraca uwagę kierowcy.

Fotelik RWF plus lusterko – masz dziecko na oku!

Lusterko do obserwacji dziecka w foteliku samochodowym może być jednak doskonałym dodatkowym przypomnieniem o maluchu w aucie, zwłaszcza siedzącym w foteliku RWF (tyłem do kierunku jazdy), a więc normalnie niewidocznym z przedniego fotela kierowcy czy pasażera. Dlaczego? Podczas parkowania należy patrzeć w lusterka samochodowe, a dzięki lusterku na zagłówku kanapy dziecko w foteliku RWF będzie widoczne w lusterku wstecznym. Dziecko w foteliku jest oczywiście widoczne także przez cały czas jazdy samochodem, dzięki czemu łatwiej pamiętać o jego obecności w aucie nawet wówczas, gdy zaśnie i jest spokojne.

Można więc potraktować lusterko do obserwacji dziecka w foteliku samochodowym jako praktyczny gadżet, który zapewni i rodzicom, i dziecku dodatkową ochronę przed przypadkowym pozostawieniem malucha w aucie. Zwłaszcza wówczas, gdy dziecko jeździ tyłem i w pewnym sensie staje się niewidoczne z przedniego rzędu siedzeń.

Lusterka do obserwacji dziecka możesz znaleźć i kupić w sklepie internetowym fotelik.info.

Znajdziesz tam modele podstawowe oraz bardziej zaawansowane (np. z dodatkowym podświetleniem). Czy warto zainwestować w lusterko do obserwacji dziecka w samochodzie? Nie jest to konieczny gadżet, natomiast z pewnością może być dodatkowym zabezpieczeniem.

A Wy – macie lusterko? Korzystacie? Podzielcie się z nami swoimi spostrzeżeniami w komentarzach!

NIEBEZPIECZNY MIT: poduszka to zagrożenie dla kobiety w ciąży, więc lepiej ją wyłączyć



Internet sprzyja rozpowszechnianiu niebezpiecznych mitów dotyczących m.in. bezpieczeństwa jazdy samochodem przez kobiety w ciąży. W sieci roi się od mitów na temat tego, że kobieta w ciąży powinna mieć wyłączoną poduszkę bezpieczeństwa. Jest to niczym nieuargumentowana i bardzo niebezpieczna legenda, którą można włożyć między bajki. Jak jest naprawdę?

UWAGA: Kobieta w ciąży, tak samo jak każdy inny, dorosły pasażer, powinna zapinać samochodowe pasy bezpieczeństwa oraz korzystać z włączonej poduszki powietrznej.

Poduszka powietrzna NIE STANOWI zagrożenia, jeżeli zadbasz o pewien szczegół!

Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że poduszka powietrzna otwiera się z prędkością ponad 300 km/h, co można porównać do uderzenia kijem bejsbolowym przez zawodowego gracza. Jeśli jesteś w ciąży i prowadzisz auto, poświęć chwilę i sprawdź, czy brzuch znajduje się w bezpiecznej odległości. Pamiętaj, by w miarę upływu czasu ciąży sprawdzać odległość regularnie, bo przecież brzuszek szybko zmienia wielkość! Jak sprawdzić odległość? Nic prostszego!

Weź miarkę lub długą linijkę. Następnie przyłóż ją do kierownicy w miejscu, gdzie znajduje się poduszka powietrzna. Następnie zmierz odległość od pokrywy poduszki do najbardziej wysuniętego do przodu punktu brzucha. Jeśli odcinek ten ma długość co najmniej 25 cm, jest bezpiecznie: w razie wypadku poduszka wybuchająca z prędkością 300 km/h nie uderzy o brzuch.

Jeżeli jednak odległość od brzucha do środka kierownicy jest mniejsza niż 25 cm, to czas zrezygnować z prowadzenia auta aż do połogu. Nie wyobrażasz sobie, żebyś miała jeździć wyłącznie jako pasażerka? Oczywiście wybór należy do Ciebie… Pamiętaj jednak, że wybuchająca poduszka, która ma za mało miejsca, stanowi zagrożenie dla mamy i dziecka w brzuchu. A także, że NIE JEST ROZWIĄZANIEM wyłączenie poduszki. Poduszka powietrzna została zaprojektowana specjalnie po to, by chronić człowieka przed dramatycznymi skutkami wypadków samochodowych. I tę funkcję spełnia również w przypadku kobiet w ciąży. Jej wyłączenie oznacza pozbawienie się tej ochrony i narażenie się na obrażenia ciała.

25 centymetrów – tyle wynosi bezpieczna przestrzeń od brzuszka do poduszki powietrznej


Odsuwasz fotel do tyłu? Sprawdź przebieg barkowego pasa bezpieczeństwa!

Aby zapewnić sobie większy komfort jazdy lub też odsunąć się od kierownicy na bezpieczną odległość, wiele kobiet w ciąży cofa fotel samochodowy. Oczywiście warto korzystać z tej funkcji, jednak zawsze należy przy tym sprawdzać przebieg barkowego pasa bezpieczeństwa (to ta górna część pasa). Pas barkowy powinien przebiegać przez środek ramienia i mostka, między piersiami, omijając brzuch. Powinien także dobrze przylegać do ramienia. Problem w tym, że jeżeli odsunie się fotel w tył zbyt blisko słupka bocznego w samochodzie, z którego wychodzi pas (i gdzie znajduje się regulator jego wysokości), to pas barkowy może odstawać od ramienia nawet na kilka centymetrów. Tworzy się wówczas niebezpieczny luz na pasie barkowym.

Z ankiet przeprowadzonych przez Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info w ramach ogólnopolskiej kampanii Ciąża i Pasy wynika, że aż 9 kobiet w ciąży na 10 ma niepoprawnie zapięty barkowy pas bezpieczeństwa. Wiele z tych błędów wynika właśnie ze złej pozycji fotela – przesunięcia go zbytnio w tył w stosunku do słupka bocznego, a także z nieregulowania wysokości pasa na słupku.

Poduszka powietrzna działa poprawnie tylko w pakiecie z zapiętymi pasami bezpieczeństwa!

Systemy pasów samochodowych i poduszek to jedna, zintegrowana całość. Niezapięcie pasów może spowodować, że poduszka nie zadziała. Może też dojść do odwrotnej sytuacji: kiedy auto jest wyposażone w poduszki powietrzne, a kierowca lub pasażer siedzący z przodu nie jest przypięty pasem bezpieczeństwa, groźna w skutkach może okazać się nawet stłuczka. Czujniki poduszek powietrznych mogą je wówczas aktywować. Osoba niezapięta w pasy bezpieczeństwa jest wtedy narażona na liczne obrażenia twarzy i górnej części ciała. Raporty medyczne odnotowują też przypadki utraty przytomności osoby niezapiętej w pasy w wyniku uderzenia poduszki powietrznej.

Droga mamo, nie daj sobie wmówić, że dezaktywacja poduszki powietrznej jest dla Ciebie korzystna, bo jest to zwykły mit! Korzystaj z ochrony, jaką daje Ci poduszka powietrzna i pasy bezpieczeństwa! Masz jakiekolwiek wątpliwości? Nie jesteś pewna, czy poprawnie zapinasz pasy i jak odmierzyć bezpieczną odległość od poduszki powietrznej? Odwiedź Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info i skorzystaj z bezpłatnej porady eksperta.

Wyjeżdżasz na narty? Instytut ADAC radzi, jak zabezpieczyć sprzęt

Przerwa świąteczna zbliża się wielkimi krokami! Wielu z nas wyjedzie przywitać Nowy Rok w górach. O czym warto pamiętać, zanim zatracimy się w zimowym szaleństwie? Na przykład o tym, aby zabezpieczyć wszystkie przedmioty luzem w samochodzie. W przeciwnym razie nawet mała stłuczka może okazać się niebezpieczna. Zobacz WIDEO.

Czego potrzebuje rodzina, jadąc w góry? Na pewno nart i kijków. Do tego butów narciarskich i górskich, sanek dla najmłodszych, termosów z gorącą herbatą i oczywiście toreb z jedzeniem. Brzmi znajomo? To typowy ekwipunek wielu turystów z dziećmi 🙂 Na nagraniu – Obejrzyj krótki FILM z polskim lektorem instytut ADAC postanowił sprawdzić, jak zachowują się niezabezpieczone przedmioty w aucie podczas zderzenia. Wnioski są jednoznaczne i podobnie jak przy okazji kampanii społecznej Volvo 'Tablet jak cegła’, możemy się przekonać, jakim zagrożeniem są wszystkie rzeczy, które nie są schowane w bagażniku, tylko leżą luzem na kanapie samochodu. Każdy niezabezpieczony przedmiot przy nawet niewielkiej prędkości pojazdu (ok. 50 km/h – czyli takiej, przy jakiej przeprowadzony był test) w przypadku zderzenia “powiększa” swoją masę od 30 do nawet 50 razy! W ten właśnie sposób tablet pozostawiony w rękach dziecka może “ważyć” tyle co cegła – ok. 10 kg, a sanki, które w normalnych warunkach nie przekraczają wagi 3 kg, mogą “ważyć” nawet około 150 kg.

Widzisz ten termos? Wygląda niegroźnie, ale…

…przy zderzeniu wrzątek wylewa się na pasażerów, dotkliwie ich parząc, a termos dodatkowo uderza jednego z nich w głowę!

To jednak nie koniec, ponieważ termos to najmniejszy problem. Na nagraniu widać, że niezabezpieczone narty i kijki pod wpływem hamowania przesuwają się do przodu i wybijają szybę. Z kolei sanki na tylnym siedzeniu z całym impetem uderzają w oparcie kierowcy (wyobraź sobie uderzenie płozami ważącymi 150kg – nic przyjemnego).

Jak widać na zdjęciu, nawet plecak zmienił położenie i ostatecznie wylądował na przedniej szybie

Na WIDEO możesz również obejrzeć, jak przedmioty zachowują się w aucie, kiedy zostaną prawidłowo zabezpieczone. Wystarczy poświęcić kilka minut, aby w razie wypadku zwiększyć swoje szanse na wyjście z niego bez uszczerbku na zdrowiu!

Jak widać, odpowiednio zabezpieczone przedmioty nie poruszyły się w trakcie wypadku ani na centymetr. Warto poświęcić kilka minut więcej i zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych