Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

Super Express o ocalonych z wypadku dwóch życiach oraz rocznicy kampanii Ciąża i Pasy

Zdjęcie przedstawia Super Express o ocalonych z wypadku dwóch życiach oraz rocznicy kampanii Ciąża i Pasy

Pani Natalia i jej synek Aleksander – uratowani dzięki kampanii Ciąża i Pasy
Źródło zdjęcia: Marcin Smulczyński/Super Express

Super Express napisał o evencie z okazji rocznicy kampanii fotelik.info Ciąża i Pasy. Swoją historię opowiada gość specjalny wydarzenia: Pani Natalia, uratowana wraz z dzieckiem z wypadku dzięki kampanii.

Kliknij tutaj i przeczytaj cały artykuł w Super Expressie oraz zobacz galerię zdjęć

W Dniu Matki w Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info w Warszawie pracownicy fotelik.info wspólnie z ambasadorami kampanii, influencerami, ratownikami medycznymi i gośćmi specjalnymi podsumowali rok pracy na rzecz bezpieczeństwa ciężarnych w samochodzie w ramach kampanii Ciąża i Pasy.

Ciąża i Pasy to ogólnopolska kampania społeczno-edukacyjna zainicjowana przez Pawła Kurpiewskiego, biomechanika zderzeń, eksperta ds. bezpieczeństwa dzieci i twórcę fotelik.info. Została zapoczątkowana 26 maja 2021 r. W jej ramach eksperci fotelik.info prowadzą bezpłatne warsztaty na temat poprawnego zapinania pasów przez kobiety ciężarne. Do kampanii dołączyła już armia ambasadorek i ambasadorów – osób, które we własnych środowiskach propagują bezpieczną jazdę mam w ciąży autem.

Największym dotychczasowym wydarzeniem kampanii jest ocalenie życia mamy w 37. tygodniu ciąży i jej nienarodzonego dziecka. Czytelnicy fotelik.info mogli poznać okoliczności tego wypadku samochodowego dzięki Ekspertyzie 667. Pani Natalia z rodziną byli gośćmi specjalnymi rocznicowego eventu kampanii Ciąża i Pasy. Opowiedziana przez nich historia została przytoczona w artykule w Super Expressie.

– To było 10 września 2021 r. Razem z mężem i córeczką Michaliną (15 miesięcy) wyjechaliśmy do sklepu – wspomina 26-letnia mama. Ani ona, ani mąż Dawid (30 lat) nie spodziewali się, że tego dnia na ich drogę nagle wjedzie 78-letni mężczyzna. – Zderzyliśmy się przy prędkości 100 km/h, jak widać z naszego samochodu prawie nic nie zostało… – wspomina Natalia.

Więcej przeczytasz TUTAJ