Półroczne niemowlę wypadło przez okno auta! Poszkodowana również 7-latka na podpupniku
Do strasznego w skutkach wypadku doszło 29 maja w godzinach popołudniowych na warszawskim Bemowie. Podczas zderzenia dwóch aut na skrzyżowaniu ulic Lazurowej i Połczyńskiej przez okno samochodu wypadło półroczne niemowlę! W drugim samochodzie jechała siedmiolatka na podpupniku….
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący chevroletem obywatel Ukrainy wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Wtedy jego auto zostało uderzone w bok przez samochód marki Ford. W wyniku wypadku do szpitala trafiły trzy osoby: babcia i niemowlę z chevroleta, a także siedmioletnia pasażerka forda.
Jak zeznają świadkowe wypadku, siła uderzenia była na tyle duża, że niemowlę z chevroleta wyleciało przez okno. Niestety, w informacjach medialnych zwyczajowo nie podano żadnych informacji na temat sposobu przewożenia dziecka w samochodzie, ale ze zdjęć i po skutkach zderzenia można się domyślać, że niemowlę nie było przypięte w foteliku, tylko znajdowało się na rękach/kolanach babci (która również doznała obrażeń wymagających hospitalizacji). Możliwa jest także druga opcja: urządzenie podwyższające znajdujące się w samochodzie to nie bezpieczny fotelik przystosowany do przewozu niemowlęcia, tylko tak zwany PSEUDOFOTELIK, bez testów zderzeniowych. Warto podkreślić, że ten fotelik dla niemowlęcia został zainstalowany w samochodzie PRZODEM DO KIERUNKU JAZDY!
Niezależnie od tego, czy półroczne niemowlę faktycznie jechało na kolanach babci, czy w pseudofoteliku, niezapięte, przodem do kierunku jazdy – tak czy owak ma duże szczęście, że żyje. Przypominamy, że dzieci poniżej czwartego roku życia NIE POWINNY podróżować inaczej niż tyłem do kierunku jazdy! W przeciwnym razie zagrożone są dekapitacją wewnętrzną.
Źródło zdjęcia: https://www.se.pl/warszawa/galeria/kilkumiesieczne-dziecko-wylecialo-przez-okno-samochodu-przerazajacy-wypadek-na-bemowie/gg-b7KJ-pXBc-5NCN/gp-hjPg-8isj-MZpu
Podczas wypadku dziecko, które zamiast w foteliku samochodowym znajduje się na kolanach lub rękach rodzica/opiekuna, narażone jest na śmiertelne niebezpieczeństwo. Po pierwsze, w chwili zderzenia żadna osoba dorosła nie utrzyma dziecka “ważącego” 100 kg lub więcej. Po drugie, waga osoby dorosłej podczas wypadku samochodowego również “wzrasta” 20-30 razy (policz, ile sam/a byś w takiej sytuacji ważył/ła: tonę? dwie? bliżej trzech ton?), więc istnieje prawdopodobieństwo, że dorosły zgniecie dziecko własnym ciałem. W dziale ekspertyz powypadkowych fotelik.info mamy do czynienia z podobnymi przypadkami. A wypadek, który dziś opisujemy, pokazuje, jak wiele edukacji w tym temacie jeszcze przed nami.
W równie niebezpiecznej sytuacji została pozostawiona siedmioletnia dziewczynka, której opiekunowie uznali, że jest na tyle duża, że może bezpiecznie podróżować na podpupniku. O stanie jej zdrowia nic nie wiadomo, poza tym, że trafiła do szpitala. Przypominamy, że statystyki Policji dotyczące wypadków na polskich drogach wskazują, że najczęstszymi ofiarami śmiertelnymi są dzieci w wieku 6-14 lat, będące pasażerami samochodów. Właśnie te, które za wcześnie są pozbawione ochrony, jaką daje dobry fotelik samochodowy i przewożone na poddupniku lub w samych tylko pasach bezpieczeństwa.
Ile jeszcze dramatów i tragedii potrzeba, aby dorośli zaczęli zwracać uwagę na to, w jaki sposób przewożą dzieci? Tym razem wszyscy poszkodowani wyszli z wypadku żywi, choć trzy osoby, w tym dwoje dzieci, wymagały hospitalizacji. Pytamy jednak: czy to czegoś ich nauczy, czy dalej będą używać styropianowych podstawek i jeździć z niemowlęciem na ręku? Drodzy Opiekunowie, jeżeli czytacie ten artykuł – pozwólcie sobie pomóc! Przyjedźcie do fotelik.info, a my przekażemy Wam naszą wiedzę, dopasujemy i nauczymy poprawnie montować foteliki. Przypominamy również, że mamy MNÓSTWO darmowych fotelików 0-13 kg dla obywateli Ukrainy do rozdania. Wystarczy do nas przyjechać, a my zajmiemy się resztą.
Zmasakrowany ford, którym jechała siedmioletnia dziewczynka na poddupniku. Dziecko po wypadku trafiło do szpitala.
Źródło: https://www.se.pl/warszawa/galeria/kilkumiesieczne-dziecko-wylecialo-przez-okno-samochodu-przerazajacy-wypadek-na-bemowie/gg-b7KJ-pXBc-5NCN/gp-hjPg-8isj-MZpu