Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

Bogaty dom – biedny dom. Tylu błędów w przewozie dzieci autem jeszcze w telewizji nie widziałeś!

Zdjęcie przedstawia Bogaty dom – biedny dom. Tylu błędów w przewozie dzieci autem jeszcze w telewizji nie widziałeś!

Czy da się popełnić AŻ TYLE błędów w przewożeniu dzieci w fotelikach samochodowych podczas zaledwie kilkunastosekundowego nagrania? Telewizja i program BOGATY DOM – BIEDNY DOM udowadniają, że w tym temacie nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Szkoda tylko, że przez swój nonszalancki stosunek do bezpieczeństwa dzieci utrwalają SZKODLIWE wzorce wśród swoich widzów!

Screeny z telewizji przysłała do redakcji fotelik.info jedna z czytelniczek. Na ekranie widzimy dwoje dzieci i osobę dorosłą – wszyscy jadą na tylnej kanapie samochodu. Niestety, sposób przewożenia dzieci jest skandaliczny i skrajnie niebezpieczny. Popełniono tu wiele błędów, w tym kilka wołających o pomstę do nieba – czyli mogących skutkować śmiercią lub ciężkim kalectwem! Zacznijmy więc tę dramatyczną wyliczankę:

  1. Starsze dziecko (dziewczynka z lewej) jedzie BEZ FOTELIKA samochodowego. Pomimo że głową sięga na wysokość… klamki auta. Na pierwszy rzut oka można ocenić, że to kilkuletnie dziecko z pewnością nie ma jeszcze 150 cm wzrostu i w jego przypadku ten sposób jazdy jest nie tylko niezgodny z prawem, ale przede wszystkim śmiertelnie niebezpieczny.
  2. Pas biodrowy u kilkuletniej dziewczynki przechodzi przez środek brzucha! W razie wypadku samochodowego takie zapięcie grozi zmiażdżeniem narządów wewnętrznych: wątroby, śledziony, jelit.
  3. Pas barkowy kilkuletnie dziecko przełożyło sobie za plecy. Nic dziwnego, w innym przypadku miałoby go na twarzy. Dziecko przekłada pas barkowy, ponieważ jest mu niewygodnie (pas go dusi i uwiera np. w szyję, twarz) – i w ten sposób pozbawia się ochrony. W razie wypadku osoba nieprzytrzymywana przez pas barkowy leci do przodu i uderza głową np. o własne kolana lub oparcie fotela z przodu (skoro mowa o twarzy: wystarczy spojrzeć na ilustrację pod tekstem, aby przekonać się, że wcale nie przesadzamy…).
  4. Głowa dziewczynki nie jest w żaden sposób chroniona!Nie ma żadnej ochrony bocznej. Na screenie widać miejsce, w które dziecko prawdopodobnie uderzyłoby głową podczas zderzenia bocznego.
  5. Z powodu braku pełnego fotelika starsze dziecko nie ma w żaden sposób ustabilizowanego korpusu. Świadczy o tym jego pozycja: wygięty tułów, przekrzywiona głowa, zsuwanie się z siedzenia. Widać, że dziecko z trudem utrzymuje się na kanapie auta. Podczas zderzenia… no cóż, raczej by się na niej nie utrzymało, a mordercze przeciążenia działałyby i na całe ciało, i na narządy wewnętrzne. Komu jest wiadome, że pod wpływem takiej siły np. serce może się… urwać?
  6. Kości udowe dziewczynki są za krótkie, by wygodnie siedzieć na kanapie, więc dziecko zsuwa się do przodu, wskutek czego za jego plecami powstaje pusta przestrzeń. W razie wypadku ta przestrzeń spowoduje luzy na pasie biodrowym, co kończy się nurkowaniem
  7. Młodsze dziecko jedzie w foteliku przodem do kierunku jazdy. Nie będziemy zgadywać, ile dokładnie ma miesięcy, ale z pewnością nie więcej niż 1,5 roku. Przypominamy, że dziecko w foteliku tyłem do kierunku jazdy powinno podróżować minimum do 4. roku życia.Wypadek z udziałem tak małego dziecka w foteliku montowanym przodem z najwyższą dozą prawdopodobieństwa kończy się śmiercią, a jeśli dopisze szczęście – wewnętrzną dekapitacją, ciężką rehabilitacją, latami ćwiczeń i próbami powrotu do jakiejkolwiek sprawności.
  8. Młodsze dziecko ma zagłówek na plecach! Nie dość, że taka pozycja jest bardzo niewygodna, to dodatkowo nie zabezpiecza w żaden sposób głowy dziecka. Zobacz więcej: Rodzicu – pamiętaj o zagłówku!
  9. Dziecko pije podczas jazdy. Eksperci fotelik.info niejednokrotnie przypominają, że picie i jedzenie w foteliku to ryzyko zadławienia, zachłyśnięcia i zakrztuszenia. I nie są to strachy na Lachy! Wystarczy zapytać medyków z kliniki Budzik czy ratowników medycznych, z iloma takimi przypadkami rocznie mają do czynienia.
  10. Dorosły siedzi obok dziecka w foteliku i opierają rękę na foteliku. Nie bez powodu mówi się, że miejsce dorosłych jest na przednim siedzeniu auta. W momencie wypadku siły działające na ciało sprawiają, że ręka zamienia się w ciężką maczugę. Wielu ludziom wydaje się, że będą w stanie kontrolować ruchy swojego ciała w razie wypadku. Nic bardziej mylnego. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, by przewidzieć, co by się stało, gdyby taka “maczuga” uderzyła małe dziecko w głowę?

Jak długo jeszcze dzieci w programach telewizyjnych muszą jeździć w foteliku w sposób zagrażający ich życiu i utrwalający złe wzorce w społeczeństwie?

Apel do producentów programu BOGATY DOM – BIEDNY DOM (i wszystkich innych)

Szanowni Producenci! Pokazane przez Was sceny z przewożeniem dzieci w samochodzie są skrajnie niebezpieczne i… nieodpowiedzialne! W razie wypadku dzieci występujące w Waszym programie nie miałyby żadnych szans na przeżycie! Telewizja ma ogromny wpływ na kształtowanie postaw i zachowań społeczeństwa, w tym osób przewożących dzieci w samochodach. Wasze produkcje mają potencjał, by przyczynić się do podniesienia bezpieczeństwa dzieci (na czym przecież zależy wszystkim ludziom dobrej woli) oraz świadomości społeczeństwa w tak ważnej kwestii, jak poprawne przewożenie dzieci w fotelikach samochodowych. Niestety, ta szansa jest zaprzepaszczana właśnie przez takie nonszalanckie traktowanie scen z udziałam dzieci w aucie. Wielu rodziców uważa, że fotelik nie jest im potrzebny, bo “w telewizji też jak jeżdżą i jest dobrze”. Otóż nie jest dobrze! Wasza produkcja propaguje łamanie prawa (brak fotelika u dziecka poniżej 150 cm wzrostu) i skrajnie niebezpieczną jazdę przodem niespełna dwuletniego dziecka… Zachęcamy, byście pomyśleli, ile dobrego moglibyście zdziałać, przykładając się do tematu.