Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

Fotelik droższy niż samochód. Auto w kasacji, dziecku nic się nie stało. Ekspertyza 787

Zdjęcie przedstawia Fotelik droższy niż samochód. Auto w kasacji, dziecku nic się nie stało. Ekspertyza 787


Pani Alicja długo musiała wysłuchiwać krytycznych uwag rodziny wygłaszanych tylko dlatego, że cena fotelika, który kupiła swojemu dziecku, przewyższała wartość auta. Do czasu… Bo kiedy wydarzył się wypadek i auto poszło do kasacji, synek Pani Alicji wyszedł bez szwanku. Na szczęście jechał w bardzo dobrym foteliku RWF. Jakim? Przeczytaj historię Ekspertyzy 787!

Pani Alicja osobiście doświadczyła tego, jak ważny jest prawidłowy dobór fotelika do dziecka i samochodu. Nawet jeżeli w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że fotelik samochodowy jest droższy niż auto. Czytelniczka fotelik.info odezwała się do nas w komentarzu na kanale YouTube i przekazała nam swoją historię, która wydarzyła się już osiem lat temu! Jeżeli wydaje się Wam, że foteliki RWF nie są obecnie zbyt popularne, to pomyślcie, jak niska świadomość na ich temat panowała w Polsce prawie dekadę temu. A w związku z tym – ile hartu ducha i jak mocnego przekonania wymagała decyzja, by kupić fotelik RWF, który w dodatku był… droższy niż samochód, w którym go zamontowano.

Kiedy Pani Alicja postanowiła, że do swojego nie najmłodszego już auta kupi fotelik o wartości 1650 zł, musiała zmierzyć się z bardzo niepochlebnymi komentarzami pod swoim adresem. Cena fotelika przewyższała wartość jej samochodu – i z tego powodu śmiechom i żartom nie było końca. Na szczęście młoda mama postawiła na swoim. Jej 13-miesięczny synek został zaopatrzony w jeden z pierwszych modeli fotelików RWF, od marki BeSafe. Jak się okazało, była to bardzo słuszna decyzja!

To, że Pani Alicja podjęła dobrą decyzje w kwestii bezpieczeństwa, okazało się bardzo szybko. Niedługo po zakupie fotelika doszło do wypadku, który zdarzył się dosłownie kilka metrów od domu – na podjeździe! Pani Alicja skręcała z trasy K92 na drogę prowadzącą na ich podwórko, kiedy w jej samochód uderzyło inne auto, jadące z prędkością 70 km/h, które wcześniej wpadło w poślizg. Auto Pani Alicji otrzymało uderzenie w tył, skosiło betonowy słupek drogowy i ostatecznie zatrzymało się na betonowym słupie od ogrodzenia, który w wyniku zderzenia pękł.

Synek Pani Alicji, 13-miesięczny malec, wyszedł z tej dramatycznej sytuacji bez szwanku. Pani Alicja doznała skręcenia kręgosłupa szyjnego i ból dokuczał jej jeszcze wiele miesięcy po wypadku.

Przypominamy, że foteliki marki BeSafe uratowały nie tylko życie synka Pani Ali, ale również wielu innych dzieci.