Siedmioro dzieci bez fotelików, jedno w bagażniku. Kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów!

źródło zdjęcia: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku (Facebook)

Do niecodziennego zatrzymania doszło pod koniec marca w Lęborku (woj. pomorskie). Kierowca auta osobowego wiózł SIEDMIORO dzieci bez fotelików. Co więcej, jedno z nich stało w bagażniku, trzymając się zagłówka fotela. Co grozi tacie bez wyobraźni?

Dnia 28 marca br. patrol policji zauważył na jednej z dróg w gminie Nowa Wieś Lęborska samochód kierowany przez mężczyznę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariuszom rzuciło się w oczy oczy również dwoje dzieci na przednim miejscu pasażera. Po zatrzymaniu auta okazało się, że w samochodzie znajdowało się łącznie SIEDMIORO (!) dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat.

Dwoje dzieci siedziało w aucie na przednim siedzeniu, czworo na tylnej kanapie, a siódme stało w bagażniku, trzymając się zagłówka kanapy. Jak zaznaczyła policjantka, asp. Szałkowska: „Żadne dziecko nie było zabezpieczone w jakikolwiek sposób przed ewentualnym zdarzeniem drogowym. Żadne nie korzystało z fotelika ochronnego ani specjalnego siedziska”.

Kierowca, ojciec dzieci, tłumaczył się, że „zależało mu na szybkim dowiezieniu pasażerów do babci”.

To jednak nie koniec niespodzianek. Podczas kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Ojcu dzieci grozi 5 lat więzienia, wysoka grzywna, a na jego konto może trafić ponad 50 punktów karnych.

Asp. Szałkowska dodaje, w kontekście braku zapiętych pasów u mężczyzny: „Gdy dochodzi do mocnego uderzenia, pasy mogą nie tylko ocalić przed śmiercią, ale przede wszystkim zminimalizować obrażenia.
Natomiast jeśli nie są zapięte, siła uderzeniowa dorosłego człowieka podczas wypadku wynosi nawet trzy tony. Liczne testy i badania wskazują, że pasy bezpieczeństwa dwukrotnie zwiększają szanse na przeżycie”.