Tragiczny wypadek w Brwinowie. Mężczyzna nie żyje. Dziecko? Nie odniosło obrażeń!

W poniedziałek 28 lipca w Brwinowie, kierowca podróżujący Fiatem Panda, niespodziewanie stracił panowanie nad samochodem. Pojazd wypadł z drogi uderzając w drzewa, w wyniku czego dachował. Niestety kierowca zmarł kilka dni później w szpitalu. Podróżującemu z mężczyzną dziecku – nic się nie stało.
28 lipca 2025 r. około godziny 18 na drodze wojewódzkiej 719 w Brwinowie (pow. pruszkowski) doszło do groźnego wypadku. Mężczyzna jadący Fiatem od Pruszkowa w kierunku Grodziska Mazowieckiego zjechał z drogi i uderzył w dwa przydrożne drzewa. Po zderzeniu pojazd dachował i zatrzymał się na boku. W środku znajdowały się dwie osoby – wspomniany wcześniej – dorosły kierowca oraz dziecko. Według informacji podawanych przez media, dziecko jest w wieku od 3 do 5 lat (nie udało nam się tego jednoznacznie określić). W wyniku wypadku oboje zostali ranni. Kierowca był nieprzytomny, natomiast dziecko było przytomne i w stosunkowo dobrym stanie.
Na miejsce zdarzenia skierowano cztery zastępy straży pożarnej: OSP Brwinów, OSP Żółwin, dwa zastępy JRG Pruszków oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. Strażacy zabezpieczyli obszar zdarzenia, uwolnili poszkodowanych z wraku i przekazali ich medykom.
Nieprzytomny 32-letni kierowca Fiata został przetransportowany do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy zmarł po kilku dniach. Podróżującemu z nim dziecku nic się nie stało i po badaniach opuściło placówkę medyczną. Policja z Pruszkowa pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie, które ma ustalić dokładne okoliczności zdarzenia oraz przyczyny utraty panowania nad pojazdem.
Prawidłowy transport najmłodszych w pojeździe
W przypadku tak poważnego wypadku – uderzenie w drzewa, dachowanie, zniszczony pojazd i śmierć kierowcy – przeżycie dziecka graniczy z cudem. Nie mamy potwierdzenia, czy dziecko było przewożone w foteliku samochodowym, jednak wszystko wskazuje na to, że było odpowiednio zabezpieczone. To kolejny przykład, który pokazuje, jak kluczowe znaczenie ma odpowiednie przewożenie dzieci w pojazdach.
Pamiętaj!
Każde dziecko w samochodzie musi być przewożone w foteliku samochodowym, dostosowanym do jego wzrostu, wagi i wieku. Fotelik chroni dziecko nie tylko przy zderzeniu czołowym, ale też przy dachowaniu, gdzie siły działające na ciało są skrajnie niebezpieczne.
Nie zostawiaj bezpieczeństwa dziecka przypadkowi. Fotelik to nie wybór – to obowiązek i inwestycja w życie.



Źródło:
https://miejskireporter.pl/nie-zyje-kierowca-ktory-dachowal-fiatem-w-poniedzialek-na-dw719/
https://www.przegladregionalny.pl/artykul/9280,wypadek-w-brw