To nie fotelik samochodowy, tylko atrapa! Uważaj na groźne produkty zastępcze!
Na rynku roi się od rozmaitych fotelików samochodowych… oraz od udających foteliki produktów zastępczych. Wiele modeli tylko wygląda jak fotelik i w razie wypadku samochodowego nie uratuje małego pasażera. Nie daj się oszukać, tu chodzi o życie Twojego dziecka!
Czy widziałeś kiedyś zabawki, które, owszem, wyglądały atrakcyjnie, ale służyły tylko do pierwszego mocniejszego działania małych rączek? Takie, które pękały i łamały się, którym odpadały części, gdy tylko upadły na podłogę, zostały nadepnięte, uderzone, za mocno naciśnięte albo wygięte? Na pewno spotkałeś się z tym nieraz! Takie rzeczy są na porządku dziennym w przypadku produktów marnej jakości, wykonanych z byle jakiego plastiku. Atesty mają nawet porządne zabawki. Co dopiero fotelik samochodowy dla dziecka!
Ponieważ fotelik samochodowy ma w pierwszej kolejności chronić ŻYCIE dziecka, a zatem sprawdzić się w sytuacji ekstremalnej, jaką jest wypadek drogowy, zwykłe atesty jednak nie wystarczą! O tym, czy fotelik jest dobry, czyli że w razie wypadku zachowa się jak trzeba i uratuje zdrowie, sprawność i życie dziecka, można się przekonać, poddając dany model fotelika testom zderzeniowym. To właśnie testy zderzeniowe weryfikują bezpieczeństwo fotelika samochodowego.
Bardzo tani fotelik samochodowy – czy może być bezpieczny?
Rodzice raczej łatwo przyjmują do wiadomości, że jeśli chcą kupić dziecku porządną zabawkę, która nie jest toksyczna, nie połamie się następnego dnia, której uszkodzonymi elementami dziecko się nie pokaleczy, nie połknie ich ani nie włoży sobie do nosa – trzeba zapłacić więcej. Jakość, kontrola, atest – to kosztuje. Dobrze o tym wszyscy wiemy. I płacimy, nawet kilka razy więcej, nie chcąc plastikowego badziewia z bazaru. To dla nas jasne, że coś jest tanie, bo nietrwałe i niebezpieczne dla dziecka.
A teraz uwaga: czy dla Ciebie równie jasne jest to, że ta sama zasada dotyczy również fotelików samochodowych dla dzieci? Że fotelik z marketu, który jest trzy, cztery czy pięć razy tańszy, to MUSI BYĆ badziewie?
Oczywiście, że pseudofoteliki są dużo tańsze niż bezpieczne, przetestowane foteliki samochodowe wysokiej jakości. Jasne, że niższa cena – kusi. Jednak cena jest niska nie bez powodu. Fotelik kosztuje mało (podejrzanie mało) – bo zrobiono go z tanich materiałów, które łatwo ulegną zniszczeniu, nie mogąc wytrzymać przeciążeń powstających podczas zderzenia. Kosztuje mało – bo zaoszczędzono na pracy wysoko wykwalifikowanych inżynierów i projektantów, przeprowadzeniu badań i testów zderzeniowych, wprowadzaniu niezbędnych dla bezpieczeństwa poprawek… Przy produkcji pseudofotelików takich kosztów nie ma, stąd niska cena takich produktów, adekwatna do jakości.
Co jednak oznacza jakość w przypadku fotelika samochodowego? To może oznaczać życie i sprawność dziecka!
Po czym poznać, że mamy do czynienia z atrapą fotelika samochodowego?
Czym charakteryzuje się PSEUDOFOTELIK, czyli produkt fotelikopodobny, stanowiący zagrożenie dla dziecka?
⚫Nie był poddany testom zderzeniowym (ADAC, Plus Test, OEAMTC). Kupując go, decydujesz się na jego testowanie na własnym dziecku!
⚫Otrzymał ocenę 1 lub 2 gwiazdki w testach zderzeniowych ADAC. Są foteliki, które brały udział w testach zderzeniowych, ale ich nie zaliczyły lub zaliczyły bardzo słabo, a wtedy dostają notę 1 lub 2 gwiazdki. Taki fotelik samochodowy nie zostaje wycofany ze sprzedaży, ponieważ mimo że w testach zderzeniowych wypadł beznadziejnie, spełnia wymogi homologacyjne. Pamiętaj, nie kupuj fotelika z notą w testach mniejszą niż 3 gwiazdki!
⚫Bardzo często jest częścią dodaną przez producenta do wózka dla dziecka. Rodzice zwykle nie zdają sobie sprawy, jak bardzo słabe jakościowo jest to urządzenie (przy próbie porządnego montażu pasami samochodowymi takiej atrapy fotelika 0-13 kg wręcz karykaturalnie wygina się ono do środka). Jednak wielu rodziców przewozi niemowlę w czymś takim, ponieważ dostali to jako dodatek do wózka i dlatego rezygnują z kupienia fotelika choćby średniej jakości.
⚫Nawet nie przypomina fotelika, bo jest kawałkiem styropianu powleczonego styropianem. Taki produkt (znany popularnie jako poddupnik, choć bardziej adekwatna byłaby nazwa dodupnik) w żaden sposób nie chroni dziecka w razie wypadku – nie miej najmniejszych złudzeń!
Pseudofotelik. Czym grozi jego używanie?
Podczas zderzenia foteliki niskiej jakości rozpadają się na części: pęka słaby plastik, a dziecko zostaje pozbawione jakiejkolwiek ochrony. Pasy uprzęży wyrywają się ze skorupy zrobionej z kiepskiego tworzywa i dziecko uderza głową o własne kolana lub oparcie fotela. Pseudofoteliki mogą też wysunąć się z samochodowych pasów bezpieczeństwa lub wyrwać się z bazy – nie utrzymują się na siedzeniu auta, a nawet są w stanie przelecieć na przód samochodu, uderzając po drodze z wielką siłą np. o inne osoby w aucie.
Pamiętaj: kupując swojemu dziecku fotelik samochodowy przetestowany zderzeniowo, wiesz, że został on sprawdzony – jak zadziała w sytuacji kryzysowej. Jeśli kupujesz pseudofotelik bez testów, nie możesz go być pewny. To tak, jakbyś oddał dziecko pod opiekę pierwszemu lepszemu obcemu spotkanemu na ulicy (a czasem nawet pod budką z piwem lub zakładem karnym) tylko po to, by zaoszczędzić na doświadczonej i godnej zaufania niani.
Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info to miejsce, gdzie sprzedaje się tylko sprawdzone, dobrej jakości foteliki z testami zderzeniowymi zdanymi na 4 i 5 (te o średniej i wyższej cenie) oraz takie, które zapewniają co najmniej podstawowe bezpieczeństwo (te najtańsze). Technicy fotelik.info dysponują doświadczeniem zdobytym podczas tysięcy doborów fotelików samochodowych dla dzieci, a także wiedzą z zakresu biomechaniki zderzeń, a do tego dobiorą fotelik indywidualnie do Twojego samochodu i Twojego dziecka. Nauczą Cię także prawidłowego montażu fotelika oraz prawidłowego zapinania pasów bezpieczeństwa przez osoby dorosłe i odpowiedzą na Twoje pytanie dotyczące bezpieczeństwa dzieci i całej rodziny w aucie. Zadzwoń i umów się na wizytę już dziś!