Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

Testy ADAC fotelików samochodowych – wiosna 2025. Okiem eksperta fotelik.info.pl

Zdjęcie przedstawia Testy ADAC fotelików samochodowych – wiosna 2025. Okiem eksperta fotelik.info.pl

Rok 2025, zapisze się w kartach historii ADAC jako rok, w którym wprowadzono kilka istotnych zmian w procedurze testowej. Zmieniło się parę rzeczy technicznych oraz dodano nieco zaskakującą kategorię oceny szkodliwości dla środowiska. O wszelkich nowościach, w artykule opowie nam dokładnie technik fotelik.info.pl – Jan Górecki:

Zanim przejdę do meritum sprawy chciałbym zaznaczyć, iż wszystkie oceny, które będę podawał w poniższym artykule w “gwiazdkach”, odnoszą się do kolumny z ocenami za bezpieczeństwo. W przeciwnym wypadku, na pewno podkreślę, że chodzi o ocenę z innej kategorii.

Co nowego w wiosennych testach ADAC 2025?

Nowości, które odmieniają procedurę testową, to:

  • inne nadwozie, w którym testowane są foteliki, 
  • zmodyfikowane testy zderzeniowe czołowe i boczne (większe przeciążenia i lepsze odwzorowanie realnych wypadków – inspiracja testami Euro NCAP) 
  • oraz zmienione (niektóre bardzo szczegółowe) kryteria oceny wyników testów zderzeniowych (co prawdopodobnie ma rekompensować zmianę prędkości testu czołowego z około 60 km/h na 50 km/h).

Kolejną kwestią – nie techniczną, a dosyć kontrowersyjną (ze względu na wpływ na ocenę ogólną) – jest dodanie oceny za szkodliwość dla środowiska. Dlaczego napisałem, iż udział tej noty w ocenie ogólnej jest kontrowersyjny? Ponieważ nie jest tu sprawdzany bezpośredni wpływ na dziecko przewożone w danym foteliku, a badana jest jedynie tapicerka na obecność PFAS (związki per- i polifluoroalkilowe). Są to bardzo szkodliwe dla środowiska syntetyczne związki chemiczne, które właściwie nie ulegają rozkładowi i kumulują się w organizmie ludzi i zwierząt przez całe ich życie. Co przy odpowiednio dużym stężeniu może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.

Jednakże –  ich szkodliwość objawia się dopiero po utylizacji tapicerki, a nie w trakcie korzystania z fotelika. Dlatego też w mojej opinii, zrównywanie oceny z tej kategorii z oceną za obecność substancji bezpośrednio szkodliwych dla dziecka przebywającego w foteliku – wydaje się być nieodpowiednia. 

W obydwu przypadkach, jeśli nota spadnie poniżej 4 gwiazdek, skutkuje to określonym obniżeniem oceny ogólnej. W ten sposób nota ogólna fotelika traci na swojej wiarygodności w kwestii bezpośredniego zadbania o bezpieczeństwo dziecka w samochodzie.

Dlatego podkreślam, aby zwracać uwagę szczególnie na ocenę za bezpieczeństwo, ponieważ oceny za ergonomię i obsługę są ocenami subiektywnymi. To rodzic osobiście sprawdza razem z technikiem podczas doboru czy montaż i korzystanie z fotelika są dla niego proste czy nie, a ergonomia fotelika spełnia jego oczekiwania. Pozostała nota za substancje szkodliwe dla dziecka jest już jasno określonym kryterium, natomiast wielokrotnie okazało się, że w przypadku wysokiej jakości fotelików, problematyczne związki chemiczne były obecne poza dostępem dziecka, np. w naklejce, więc nie były realnym problemem (dziecko musiałoby zjeść kilkanaście takich naklejek jednocześnie).

Dlatego też reasumując pierwszą część mojego artykułu – ocena za bezpieczeństwo jest najważniejszą oceną, którą potrzebujemy znać. 

Jak wypadły w testach poszczególne foteliki?

Przechodząc już natomiast to samych testów i fotelików – zacznijmy od dobrych wiadomości: żaden fotelik nie dostał 1 gwiazdki i jedynie Lionelo Braam i-Size otrzymało 2 gwiazdki. Pięć modeli dostało 3 gwiazdki, a trzynaście urządzeń może poszczycić się notą 4 gwiazdek.

Cybex Anoris T2 jako jedyny dostał 5 gwiazdek.

Lionelo Braam i-Size

Mniej przyjemną informacją jest (przynajmniej mój) zawód wynikiem fotelika Thule Elm, które otrzymało zaledwie 3 gwiazdki i szczegółowe wyniki pokazują, że niestety całkiem sporo zabrakło do wyższej oceny. Pocieszającym jest jednak fakt, że wersja RWF tego modelu (czyli umożliwiająca jazdę wyłącznie tyłem do kierunku jazdy), otrzymała 4 gwiazdki, więc ten fakt oraz analiza szczegółowych wyników pozwalają wysnuć wniosek, że niesatysfakcjonująca nota modelu Elm wynika tylko z jazdy “przodem”, której i tak nie powinno się używać w fotelikach do 4 r. ż. 

Wygląda również na to, że nastąpił duży zwrot akcji dotyczący tańszej wersji flagowego fotelika dla dzieci od 100 cm firmy Britax Römer – Kidfix Pro M – ponieważ dostał on notę tylko 3 gwiazdek. 

Analizując porównanie testów starszego modelu – Kidfix i-Size oraz Kidfix M i-Size – widać wyraźnie, że tańsza wersja (z dopiskiem “M”) w jednej z poprzednich edycji ledwo uzyskała 4 gwiazdki i największą stratę w ocenie – względem droższej alternatywy – zaliczyła w teście zderzenia bocznego. Przypomnę, że powyższe wersje różnią się tym, że ta mniej zaawansowana nie ma dodatkowej ochrony bocznej, prowadnicy kroczowej pasa samochodowego (zwanej przez producenta SecureGuard) oraz nakładki na pas samochodowy (określanej jako XP-PAD).

Kidfix Pro M (następca Kidfix M i-Size) – w tegorocznej edycji testów uzyskał zbliżony wynik w uderzeniu czołowym jak poprzednik, ale zaliczył jeszcze gorszy wynik w uderzeniu bocznym, co poskutkowało ogólnym wynikiem za bezpieczeństwo, któremu jest bliżej do 2 gwiazdek, niż do 4. A wizualnie różni się od poprzednika jedynie tapicerką.

Porównanie tych wszystkich wyników bardzo jasno sugeruje, że zapowiedzi o zwiększeniu poziomu trudności testu bocznego nie były tylko słowami.

Cieszy również fakt, że skoro została przetestowana tylko jedna wersja modelu Kidfix, to była wybrana tańsza. Czyli właśnie ta wersja, co do bezpieczeństwa której mogłyby być wątpliwości. Obawy się potwierdziły. Tak cienki bok fotelika, pozbawiony dodatkowej ochrony bocznej, nie jest wystarczający do satysfakcjonującej ochrony dziecka w przypadku uderzenia bocznego.

Ponadto, z doświadczeń techników fotelik.info.pl wynika, że prowadnica kroczowa (SecureGuard) jest również bardzo istotna w tym modelu dla prawidłowego przebiegu biodrowej części pasa samochodowego. Wyraźnie gorszy wynik testu zderzenia czołowego wersji “M” (ww. porównanie starszych modeli), która jest jej pozbawiona, potwierdza tę tezę.

Dlatego chcę przestrzec, że wyższa wersja – Kidfix Pro – ma tę prowadnicę tylko w droższych odmianach tapicerki (STYLE i LUX), a podstawowa (CLASSIC) jej nie ma.

Kontynuując dobre wiadomości: fotelik polskiego producenta – Avionaut Pixel Pro 2.0 C na bazie obrotowej IQ Orbit uzyskał, jak zawsze, wysoki wynik 4 gwiazdek (bliżej 5 niż 3). Trochę się naczekaliśmy na obrotową bazę do tego modelu, ale warto było, gdyż początkowe świetne wrażenia z jej użytkowania, zostały teraz przypieczętowane solidnym wynikiem w teście.

Cybex Anoris T2 potwierdził, że swoją innowacyjną konstrukcją – w drugiej już wersji – potrafi zapewnić bezpieczeństwo bardzo wysoko oceniane przez ADAC – na 5 gwiazdek. Nowościami są m.in. ułatwione zapinanie, znacznie zmniejszona osłona tułowia oraz zwiększony zakres wzrostowy. Niestety jego ocena ogólna została bardzo obniżona ze względu na obecność w tapicerce wspomnianych wcześniej PFAS.

Z ciekawostek – bardzo nietypową konstrukcję posiada fotelik Joie Sprint, ponieważ jest to fotelik dla niemowląt (tzw. nosidełko), który ma zintegrowany isofix, co oznacza, że montuje się go wyłącznie z wykorzystaniem tego systemu i nie trzeba do tego używać bazy isofix. Bardzo ciekawe rozwiązanie, gdyż montaż na pasy stwarza wiele problemów w zakresie bezpieczeństwa i na szczęście Sprint otrzymał wysoki wynik 4 gwiazdek. Warto jednak zauważyć, że w przypadku nietypowych rozwiązań, tym bardziej warto zasięgnąć dodatkowej wiedzy o zaletach i wadach danego modelu w jednym z salonów np. fotelik.info.pl, ponieważ samo porównanie wyników testów nie zwróci uwagi na dodatkowe problemy, których nie stwarzają standardowe konstrukcje.

Uwaga: Joie Sprint można też używać z obrotową bazą Encore.

Joie Sprint

Drodzy rodzice, na koniec przypominam, że wiedza o dobrym wyniku w teście ADAC danego fotelika jest tylko podstawą wyboru – kluczowe jest dopasowanie tego fotelika do dziecka (jeśli jest już na świecie) i do samochodu. Bez tego i model z najlepszym wynikiem może nie być odpowiednio bezpieczny!

Dlatego serdecznie zapraszam na dobór fotelika samochodowego, oparty na wiedzy z zakresu biomechaniki zderzeń, do jednego z salonów fotelik.info.pl! 

A po wszystkie wyniki testów z ostatnich 10. lat zajrzyjcie do naszej tabeli testów ADAC: