Poślizg na drodze. Jak wyjść z niego cało? Test łosia i inne triki
Czy znasz znak ostrzegawczy informujący o śliskiej jezdni?
Zima w Polsce trwa, a fatalne warunki na drodze bywają przyczyną niebezpiecznych sytuacji. Dlatego kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność i wiedzieć, jak postępować w sytuacjach krytycznych.
Zgodnie z raportem Komendy Głównej Policji z 2020 roku, jedną z głównych przyczyn wypadków samochodowych jest niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Oznacza to, że śliska nawierzchnia lub ograniczona widoczność stanowią poważne zagrożenie. Jak przekonują eksperci, gwałtowne kręcenie kierownicą na nic się zda, jeśli podczas jazdy wpadniemy w poślizg lub będziemy zmuszeni ominąć przeszkodę, np. pieszego, który nagle pojawił się na drodze. W takich sytuacjach potrzebna jest wiedza i określone umiejętności.
Poślizg – co to jest i jak z niego wyjść?
Poślizg to sytuacja, w której pojazd traci przyczepność przez minimum dwa z czterech kół, np. podczas pokonywania zakrętu.
- Jeśli wpadliśmy w poślizg, podstawowa rzecz to nie panikować za kierownicą, a co za tym idzie, nie wykonywać nią gwałtownych skrętów (szarpnięć), aby nie potęgować poślizgu. Ruchy rąk na kierownicy powinny być płynne, spokojne i precyzyjne. Aby to było możliwe, kierowca w takiej sytuacji powinien zachować spokój, być opanowany i świadomy tego, co dzieje się z jego autem – mówi Darek Kępa, szef instruktorów Szkoły Jazdy Subaru.
W przypadku samochodów wyróżniamy dwa rodzaje poślizgu: podsterowny i nadsterowny. Szybkie rozpoznanie, z którym rodzajem poślizgu mamy do czynienia, umożliwia prowadzącemu pojazd szybkie i skuteczne opanowanie sytuacji.
Poślizg podsterowny związany jest z przednią osią auta. Sprawia, że pojazd podczas pokonywania zakrętu jedzie prosto.
- Przy poślizgu podsterownym zaleca się minimalnie zmniejszyć poziom skrętu kierownicą (delikatnie naprostować kierownicę), aby odzyskać przyczepność skręcających kół przednich – wskazuje Darek Kępa ze Szkoły Jazdy Subaru.
Poślizg nadsterowny to sytuacja, w której przyczepność opon do nawierzchni traci tylna oś auta. Kierujący odczuwa, że tył auta ucieka w prawą lub lewą stronę. Należy wówczas z wyczuciem odkręcić kierownicę w tym samym kierunku, w którym ucieka auto, a następnie wskazać kierownicą dalszy kierunek jazdy. W chwili powrotu przyczepności kół należy je wyprostować, co umożliwi nam powrót na odpowiedni tor.
Test łosia, czyli symulacja nagłego pojawienia się przeszkody na drodze
Test łosia to nie lada sprawdzian. Muszą go przejść wszystkie nowe samochody, zanim trafią do sprzedaży – w celu udowodnienia ich sprawnego funkcjonowania. Test ten w latach 70. ubiegłego wieku został wprowadzony w Szwecji. Skąd też jego nazwa: w tym skandynawskim państwie kierowcom często zdarza się niespodziewane spotkanie z łosiem na drodze. Do popularyzacji testu łosia przyczynił się test wykonany w 1997 roku w mercedesie klasy A przez dziennikarzy magazynu Teknikens Värld – jak można się domyślić, nie przeszli go pomyślnie.
Test łosia służy do sprawdzania stabilności auta w trakcie wykonywania gwałtownych manewrów. Polega na wykonaniu z odpowiednią prędkością slalomu samochodem na odcinku około 50 m, na którym znajdują są słupki. Są one ustawione tak, aby testowany samochód musiał zjechać z prawego pasa na lewy, wyminąć słupek, a następnie wrócić na swój pas. Auta podczas testu mają włączony system ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy) i są obciążone do dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu, by sprawdzić, jak samochód zareaguje w potencjalnie trudnych warunkach. Ciśnienie w kołach testowanego samochodu jest przy tym zgodne z zaleceniami producenta. Test uznaje się za zaliczony, kiedy pojazd mechaniczny pokona tor bez strącenia słupka.
Test łosia symuluje jedną z niebezpiecznych sytuacji na drodze: manewr omijania przeszkody, która pojawiła się nieoczekiwanie. Może to być zwierzyna leśna, ale też pojazd wyjeżdżający z drogi podporządkowanej lub pieszy, który wtargnął przed maskę pojazdu. W przypadku nagłego pojawienia się przeszkody na drodze liczy się nie tylko sprawny i wyposażony w nowoczesne systemy pojazd, ale też refleks i umiejętności kierowcy.
Bezpieczne ominięcie nagle pojawiającej się na drodze przeszkody w postaci zwierzyny, pieszego czy pojazdu wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej wymaga od kierowcy odpowiednich umiejętności. Źródło: https://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,wypadki-drogowe-raporty-roczne.html
Zapnij pasy, zadbaj o bezpieczny fotelik dla dziecka
Oczywiście poza umiejętnościami kierowcy próbującego wykonać niebezpieczny manewr dla bezpieczeństwa osób w samochodzie, jeśli jednak dochodzi do wypadku, ma znaczenie także prawidłowe zapięcie samochodowych pasów, a w przypadku dzieci – fotelik samochodowy: dobrze dobrany do wieku i budowy ciała dziecka oraz do auta, a także pancernie zamontowany na kanapie pojazdu.