Nietrzeźwa i bez uprawnień przewoziła dwoje dzieci. Wpadła podczas rutynowej kontroli
![Zdjęcie przedstawia Nietrzeźwa i bez uprawnień przewoziła dwoje dzieci. Wpadła podczas rutynowej kontroli](https://fotelik.info.pl/wp-content/uploads/2025/01/drink-driving-808790_1280.jpg)
Do niecodziennego zdarzenia doszło 25 września br. w Strzelinie. Policjanci drogówki zatrzymali 26-latkę, która prowadziła samochód osobowy z uszkodzonym reflektorem. W trakcie kontroli okazało się, że ta usterka jest najmniejszym problemem…
To historia według Hitchcocka: najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie narasta. Jak podaje Komenda Powiatowej Policji w Strzelinie (woj. dolnośląskie), w ubiegłym tygodniu tamtejsi funkcjonariusze drogówki prowadzili wzmożone kontrole na drogach w całym powiecie, w trakcie których sprawdzali m.in. stan techniczny pojazdów i trzeźwość kierowców. We wsi Gołostowice zauważyli samochód osobowy marki Opel z niesprawnym oświetleniem. Zatrzymali auto. Prowadziła je 26-letnia kobieta.
W trakcie kontroli okazało się, że niesprawne oświetlenie stanowi najmniejszy problem. Po sprawdzeniu danych kierowcy w policyjnym systemie okazało się, że 26-latka nie ma prawa jazdy. W trakcie rozmowy z nią policjanci zaczęli podejrzewać, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało, że ma ponad promil alkoholu w organizmie.
Jednak to nie koniec. W samochodzie poza kobietą znajdowała się jej 8-letnia siostra i 7-letnia córka.
Materiały policyjne i prasowe nie wspominają, niestety, czy dzieci jechały w fotelikach samochodowych. Warto jednak przypomnieć, że wg dorocznych raportów policji dzieci w przedziale wiekowym 7-14 lat stanowią najczęstsze ofiary śmiertelne wypadków samochodowych w Polsce, więc choćby dlatego warto nadal wozić starsze dziecko w foteliku.
Kobieta odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Za wyżej wymienione przewinienia i narażenie dzieci na utratę zdrowia lub życia grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Niestety, to nie pierwszy przypadek, kiedy nietrzeźwy kierowca przewozi w samochodzie dzieci. Warto popatrzeć na tę historię jako na ważne przesłanie dla tych, którzy nie przewożą swoich dzieci w sposób prawidłowy, twierdząc, że jeżdżą ostrożnie. Nigdy nie wiadomo, z kim wypadnie nam się spotkać na drodze… A osoby siadające za kierownicę pod wpływem alkoholu stanowią realne zagrożenie, nie tylko dla siebie, ale także dla pasażerów i innych użytkowników dróg.