Kierowca nie żyje. Podczas jazdy zadławił się bananem i spowodował wypadek
Do poważnego wypadku doszło w ostatni dzień lutego w Warszawie na Bielanach. Źródło zdjęcia: Warszawa w Pigułce
Ostatniego dnia lutego doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego w Warszawie na Bielanach. Kierowca samochodu osobowego zadławił się bananem, który jadł podczas jazdy, stracił przytomność i uderzył w bok autobusu miejskiego. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł w szpitalu.
W poniedziałek 28 lutego około godziny 7:40 na skrzyżowaniu ulic Pułkowej z Wóycickiego w Warszawie doszło do wypadku. Samochód osobowy marki Toyota uderzył w bok autobusu miejskiego linii 750. Według świadków przyczyną wypadku było zadławienie się bananem i utrata przytomności przez kierującego pojazdem osobowym. Toyota uderzyła w bok autobusu. Jej kierowca był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po południu.
Trudno komentować taką tragedię, pragniemy jednak zaapelować do naszych Czytelników o rozwagę podczas jazdy. Przypominamy, że jedzenie w samochodzie może mieć tragiczny finał, zarówno w przypadku dorosłych, jak i dzieci. Zdrowy rozsądek w podróży i przestrzeganie podstawowych zasad może być gwarantem bezpiecznej jazdy.
Kierowca samochodu osobowego uderzył w bok autobusu miejskiego. Źródło zdjęcia: Warszawa w Pigułce
Kierowca samochodu osobowego został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł. Źródło zdjęcia: Warszawa w Pigułce