Jaki fotelik polecacie ?
Często w odmętach internetu przewijają się pytania, dotyczące tego JAKI fotelik pasuje do jakiego dziecka. O ile zawsze możemy stwierdzić w jakiej kategorii należy szukać, czy tyłem, czy już przodem – o tyle nikt w ciemno NIE POLECI konkretnego modelu! Dlaczego?
“Drogie Mamusie, jaki fotelik polecacie dla 4-latka”? Jest to pytanie tak samo dokładne jak to z serii: “Jaki numer buta wybrać dla nastolatka”, lub: “Jaki obwód głowy jest zalecany”. Czujecie paradoks? Z jednej strony dobrze wiemy, że każdy z nas jest inny, każdy ma inną budowę ciała, każdy rośnie we własnym tempie i rozwija się inaczej. Z drugiej – dalej wydaje nam się, że foteliki są uniwersalne. Otóż – nie są. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalny fotelik, który pasuje do każdego dziecka. Tak samo, jak nie istnieje lista dzieci, pasujących do danego fotelika. Dlatego też wszystkie komentarze typu: „Mamusie, mam fotelik XYZ i polecam Wam wszystkim” – niestety, ale wprowadzają w błąd.
Jako Centrum Bezpieczeństwa, które nie ma współpracy z żadną konkretną marką, nigdy nie polecamy żadnego fotelika, bez przymiarki do dziecka. Jeżeli więc ktokolwiek “wciska” Wam fotelik bez mierzenia, na oko lub twierdzi, że ‘zawsze pasuje” – wiedz, że coś jest nie tak. Pamiętaj, że każde dziecko ma inną budowę ciała, wzrost, jedno ma wystający brzuszek, inne jest tak zwanym szczypiorkiem. Jedno ma dłuższe nogi i krótszy tułów, drugie ma krótsze nogi, długi tułów i łabędzią szyję. Jeden czterolatek może mieć 99 centymetrów, a drugi 108 cm. Jeden może ważyć 19 kg, drugi 15 kg. Rozbieżności mogą być ogromne. Dlatego też to, że Waszej sąsiadce dobrze leży Britax YXZ, a dziecko wygląda w nim jak otulone puchową chmurką – zupełnie nic nie znaczy. W innym samochodzie, ten akurat model może leżeć po prostu słabo. Może mieć kiepski kąt, może być niestabilny, a pasy po dziecku mogą przechodzić w niewłaściwy sposób nie dlatego, że fotelik jest zły, ale, że nie pasuje akurat do tego konkretnego dziecka.
Dlatego – nie polecajcie sobie fotelików w ciemno. Nie pytajcie koleżanki, sąsiadki, siostry czy szwagierki w czym wozi swoje dziecko i czy im się to sprawdza. U każdego dziecka i w każdym samochodzie, sprawdza się co innego! Nie ma uniwersalnego fotelika, który będzie pasować do każdego dziecka.