Fotelik samochodowy jako śmiertelna pułapka? Jak media postrzegają foteliki?
Czy fotelik dla dziecka może być śmiercionośną pułapką? Do tak irracjonalnych wniosków doszedł autor artykułu opisującego przypadek zgonu 2-letniej dziewczynki pozostawionej w rozgrzanym samochodzie w stanie New Jersey (USA). Czy na pewno winny w tym przypadku jest… fotelik samochodowy?
Sprawa dotyczy tragicznego wydarzenia z 30 sierpnia 2022 roku w miejscowości Franklin Township w stanie New Jersey. W wyniku przegrzania zmarła 2-letnia dziewczynka, pozostawiona w zamkniętym aucie typu sedan. Tego dnia temperatura w mieście miała sięgać 32 stopni Celsjusza. Według niektórych relacji, dziecko spędziło nawet siedem godzin w zamkniętym pojeździe. Pierwszej pomocy próbowała udzielić osoba z sąsiedztwa, która jako pierwsza zauważyła pozostawione w samochodzie dziecko. Na ratunek było jednak już za późno. Służby, które przybyły na miejsce zdarzenia, mogły jedynie stwierdzić zgon.
To nie fotelik jest śmiertelną pułapką!
To kolejna tragedia tego typu, o której doniosły w ostatnim czasie media. Redakcja fotelik.info pierwszy raz jednak spotkała się w takim kontekście ze stwierdzeniem dziennikarza, że “śmiertelną pułapką okazał się fotelik”, w którym dziecko było zapięte i z którego nie miało szans się wydostać. Przede wszystkim należałoby zapytać, czy gdyby 2-letnie dziecko nie znajdowało się w foteliku, mogłoby samo wydostać się z zamkniętego auta!
Źródło: TVN24.PL Link: https://tvn24.pl/swiat/usa-smierc-2-letniej-dziewczynki-w-rozgrzanym-aucie-widzac-to-matka-sama-osunela-sie-na-ziemie-6094801
Nie ulega żadnej wątpliwości, że śmiertelną pułapką okazał się tutaj rozgrzany samochód, a nie fotelik samochodowy dla dziecka. Sformułowanie w powyższym artykule świadczy o bardzo niepokojącym stanie świadomości osoby, która go użyła. Jeśli nawet jest przypadkowym skrótem myślowym (a raczej bezmyślnością), to wydaje się bardzo szkodliwe dla opinii społecznej. Foteliki samochodowe bowiem służą do tego, by chronić życie dzieci przewożonych w autach – i podważanie takiego założenia może mieć poważne konsekwencje! Tragiczne skutki nie wiążą się bowiem z używaniem fotelika dla dziecka, tylko, niestety, z zaniedbaniami, niefrasobliwością lub brakiem wiedzy ze strony dorosłych.
Przedstawianie fotelika samochodowego, który został stworzony po to, aby ratować zdrowie oraz życie dzieci jako pułapki stwarzającej zagrożenie, wprowadza w błąd społeczeństwo, a przede wszystkim rodziców, którzy przykładają szczególną wagę do bezpieczeństwa swojego dziecka w aucie. Nie od dziś wiadomo, że dobrany do wieku i budowy ciała dziecka fotelik samochodowy z dobrą oceną w testach zderzeniowych oraz pancernie zamocowany na kanapie pojazdu gwarantuje bezpieczeństwo małego pasażera podczas podróży. Jego podstawowym i głównym celem jest ochrona dziecka podczas ostrego hamowania, kolizji drogowej, wypadku lub podczas dachowania. Dlatego też powinien być użytkowany prawidłowo, zgodnie z zaleceniami producenta i tylko w celu przewożenia dziecka w aucie.
Producenci fotelików samochodowych mają na względzie bezpieczeństwo dzieci, dlatego oferują rodzicom m.in. systemy i akcesoria zapobiegające pozostawieniu dziecka w samochodzie. Państwem, w którym w tego typu systemy muszą być wyposażone wszystkie foteliki samochodowe, są Włochy.