Dobierz fotelik samochodowy: Warszawa, Kraków, Chorzów, Skarżysko-Kamienna, Wrocław. Zadzwoń: 123 767 123

Podświetlane klamry pasów bezpieczeństwa! Nowy patent od Skody!

Ile razy miałaś/miałeś problem ze znalezieniem klamry, kiedy po ciemku zapinałaś dziecko w foteliku? Strzelamy w ciemno, że taka sytuacja miała miejsce nie raz i nie dwa. Naprzeciw wychodzi nam SKODA, która opatentowała – podświetlane klamry!

Można pomyśleć – po co komu podświetlane klamry? Komu taki gadżet jest w ogóle potrzebny? Otóż… jest to wygodniejsze niż się spodziewacie! Koniec z szukaniem po omacku klamry przy zapinaniu fotelika! Koniec z zastanawianiem się, czy wszyscy z tyłu na pewno zapięli pasy! I w końcu – koniec z połamanymi paznokciami i obdartymi palcami, kiedy po ciemku próbujesz znaleźć klamry i zapiąć trójkę dzieci na tylnej kanapie!

W podświetlanych klamrach nie chodzi o ładny wygląd. Chociaż nie da się ukryć, że wygląda to bardzo ciekawie.

Diody LED w klamrach umieszczono pod przyciskiem zwalniającym zamek. Jeżeli nikt nie siedzi na danym miejscu, klamra świeci się na biało. Łatwo ją wtedy znaleźć i nawet po ciemku nie będziemy mieć problemu z jej zlokalizowaniem. Kiedy ktoś usiądzie na fotelu, klamra zmienia kolor na czerwony. Czerwony symbolizuje i przypomina – PASY SĄ NIEZAPIĘTE, ZRÓB TO NATYCHMIAST 🙂 Po zapięciu pasów bezpieczeństwa, klamra znowu zmienia kolor, tym razem na zielony 🙂 A zielony sygnalizuje, że można jechać 😉 I że pasażerowie z tyłu nie kłamali mówiąc, że zapięli już pasy 😉


Źródła:
twitter skoda.uk
spidersweb.pl

Klamry świecące się na różne kolory są nie tylko bardzo pomocne, ale również spodobają się wszystkim fanom nowoczesnych gadżetów

Alicja Jaczewska odebrała swój fotelik Avionaut Pixel! Nie zgadniesz w jakim jest kolorze :-)

Alicja Jaczewska – znana Instagramerka, ale przede wszystkim pediatra z ogromną wiedzą, właśnie dobrała u nas swój drugi fotelik! Ciekawostką jest jednak nie sam fotelik, a… kolor! Domyślasz się już o jaki chodzi?

Alicja już od prawie 2 lat, korzysta z usług fotelik.info. Nie zdziwiliśmy się więc, kiedy przyjechała do nas dobrać nosidełko dla swojej drugiej pociechy. Schodki zaczęły się w momencie, kiedy okazało się, że fotelik oprócz tego, że ma pasować do samochodu, ma być w kolorze – musztardowym. A musztardowy, to znak rozpoznawczy Alicji ( możecie to zauważyć na jej Instagramowym profilu: ali_jacz. Niestety okazało się, że foteliki, które mają w swojej ofercie kolor musztardowy (Alicja miała już nawet jeden upatrzony), nie pasują do jej samochodu. W tym przypadku i w tym aucie, najlepiej pasował fotelik Avionaut Pixel. Niestety, ten model nie jest produkowany w kolorze musztardowym.

Z tego miejsca duży ukłon w stronę Avionaut, który po usłyszeniu tej historii, postanowił zrobić Alicji niespodziankę i w ramach niespodzianki, wyprodukować Avionauta Pixel w wymarzonym przez nią kolorze. Alicja wyjechała więc z fotelik.info z fotelikiem dopasowanym idealnie do jej samochodu i w dodatku – musztardowym 🙂

Kilka słów o AVIONAUT PIXEL:

Avionaut Pixel – fotelik, który przeszedł ŚPIEWAJĄCO testy zderzeniowe, jest ekologiczny, najlżejszy na rynku i został wyprodukowany przez Polaków! Niemożliwe? A jednak! Zaledwie dwa i pół kilograma wagi (najlżejszy na rynku), do tego 4 za bezpieczeństwo w ADACU! Ekologiczny i… rewolucyjny. „Avionaut Pixel wyposażono w wyjątkową wkładkę PIXEL, opracowaną we współpracy z autorytetem w dziedzinie fizjoterapii i rozwoju dziecka. Wkładka zapewnia bezpieczne i bardziej komfortowe ułożenie dziecka w foteliku. Zastosowanie tej innowacyjnej technologii znacząco zwiększa bezpieczeństwo dziecka, a także wspomaga prawidłową fizjologię jego organizmu”.

Na czym polega fenomen fotelika „Avionaut Pixel”?
„Innowacyjny materiał kompozytowy z którego wykonano skorupę jest bardzo lekki, jednocześnie w trakcie zderzenia pochłania znaczną część energii, doskonale chroniąc dziecko. EPP Jest to innowacyjny materiał, który z wyglądu przypomina styropian, znacząco różni się jednak od niego tym, że nie jest tak sztywny czy też kruchy. Ponadto charakteryzuje go wysoka odporność na czynniki fizyczne i chemiczne. Doskonałe parametry wytrzymałości sprawiają, że materiał ten idealnie sprawdza się w konstrukcji fotelików, ponieważ nie ulega on deformacji nawet przy dużych obciążeniach powstających w wyniku zderzenia. Dodatkowo EPP jest materiałem ekologicznym, który w 100% podlega recyklingowi, cechując się ponadto anty bakterio i grzybo statycznością.” – źródło: avionaut.com

Fotelik zamontowany w aucie, czeka na młodego pasażera 🙂

Jedyny taki na świecie! Musztardowy pixel trafił w ręce Alicji 🙂 Przy okazji, nagraliśmy wspólnie pewien materiał! Stay tuned!

Fotelik obrotowy przestał się kręcić? Zobacz CO znaleźliśmy w bazie… Brak nam słów ;-)

Foteliki obrotowe to marzenie wielu rodziców 🙂 Przekręcasz fotelik, wsadzasz dziecko do środka i przekręcasz z powrotem. Jeżeli jednak chcesz, aby fotelik posłużył Ci przez kilka lat, dobrze jest o niego zadbać.

Technik Rafał dostał dzisiaj bardzo nietypowe zadanie 😉 W godzinach południowych, salon przy Ryżowej 29 odwiedził nasz klient, twierdząc, że baza w zakupionym u nas foteliku się zacina. Nasz bohater Rafał, nie tracąc czasu, przystąpił do reanimacji nieszczęsnej bazy i… jego oczom ukazał się co najmniej niecodzienny widok 😉

Na miejscu zbrodni okazało się, w bazie utkwiła między innymi: plastikowa rybka, gumka do włosów numer jeden, gumka do włosów numer 2, zużyta chusteczka, spinka pod kolor, smoczek na klipsie, trochę suchego makaronu i pokaźny różaniec 😉 Po zrobieniu zdjęcia, udało się jeszcze wyciągnąć kulki nesquika i prawie nienaruszonego (jedynie mocno zasuszonego) kabanosa.

Część zbiorów, które Rafał wyjął z fotelika…

Kochani! Dbajmy o foteliki 🙂 Jeżeli chcemy nakarmić dziecko, zróbmy to przed podróżą lub podczas postoju! Nie dawajmy również dziecku do rąk małych i ostrych przedmiotów w aucie. Rybka może być świetną zabawką, ale podczas gwałtownego hamowania, raczej nie chcielibyśmy, aby jej ogon trafił dziecko w gałkę oczną. Dodatkowo, wszystkie te przedmioty sprawiły, że baza nie działała poprawnie i system się blokował. Miejmy na uwadze, że znacząco wpływa to na jakość bezpieczeństwa.

I Ty bądź bohaterem w swoim domu 😉 Na zdjęciu technik Rafał, po ciężkiej reanimacji fotelika. A na fotografii widzimy identyczny model w identycznym kolorze. Ten jeszcze nieużywany i bez niespodzianek w środku

Myśleli, że kupili nowy fotelik! To co znaleźliśmy pod tapicerką sprawiło, że zamarli!

Na pierwszy rzut oka, fotelik był w dobrym stanie. To co znajdowało się pod tapicerką, to jednak oddzielna historia…




Często pytacie nas – po co robimy inspekcje fotelików. Dzisiaj chcemy opowiedzieć Wam historię pewnego fotelika, a właściwie tego, co kryło się pod jego tapicerką…

Państwo (w celu zachowania anonimowości) Kowalscy, przyjechali ostatnio do fotelik.info w Warszawie z dwoma fotelikami, które chcieli wymienić na „nowszy model”. Zwłaszcza, że kilka dni wcześniej mieli stłuczkę i chcieli sprawdzić czy foteliki jeszcze w ogóle się do czegokolwiek nadają. Naszą uwagę przykuł zwłaszcza jeden z nich. Podczas standardowej inspekcji, pod podniesieniu tapicerki ukazał nam się taki widok:

Fotelik był kupiony jako nowy, a tapicerka nigdy nie była przez rodziców ściągana…

Zapytaliśmy Państwa XYZ, czemu zagłówek jest sklejony szarą taśmą klejącą… Po ich reakcji już wiedzieliśmy, że nie mieli o niczym pojęcia. Mamie dzieci, zrobiło się wręcz słabo. Okazało się, że kupili fotelik przez Internet od osoby, która reklamowała go jako nowy. Nie potrzebowali również ściągać tapicerki z fotelika i przez cały ten czas nie mieli pojęcia o tym, co kryje się pod tkaniną.

Dlatego apelujemy! To, że ktoś sprzedaje Wam fotelik przez Internet jako „nowy”, nie oznacza wcale, że jest tak naprawdę! W tym przypadku skończyło się na strachu. Strach jednak pomyśleć co mogłoby się stać, gdyby podczas użytkowania tego fotelika, doszło do prawdziwego wypadku.

Trzy foteliki na tylnej kanapie samochodu? Zobacz jak to robią w fotelik.info Kraków!

Często pytacie nas, czy da umieścić się 3 foteliki na tylnej kanapie samochodu. Obawiacie się, ze taki układ jest niemożliwy i któreś z dzieci będzie musiało jeździć z przodu. Nic z tych rzeczy 🙂 Dzisiaj pokażemy Wam usługę optymalizacji na przykładzie punktu w Krakowie!

Trójka dzieci w samochodzie – co mówią przepisy i prawo?

Prawnie DOPUSZCZA SIĘ jazdę dziecka, które ukończyło 135 cm wzrostu bez fotelika (w pasach). Następuje to w momencie, kiedy ze względu na masę i wzrost dziecka nie jest możliwe zapewnienie fotelika bezpieczeństwa dla dziecka. Kolejnym unormowaniem jest przewóz trójki dzieci w jednym (pięcioosobowym samochodzie). Jeśli nie ma możliwości umieszczenia trzech fotelików w samochodzie, dziecko, które skończyło 3 lata może (PRAWNIE) podróżować bez niego, ale jedynie w zapiętych pasach. Pozostała dwójka dzieci musi być jednak przewożona prawidłowo, czyli w fotelikach. Przepis ten dotyczy samochodów 5-osobowych, ponieważ w 7 i 9 umieszczenie dodatkowego fotelika nie sprawia problemu.

Trójka dzieci w samochodzie – co mówi fotelik.info?

Na pytanie, które dziecko zostawić BEZ fotelika, zawsze ciśnie się nam odpowiedź – to, które kochasz najmniej. W 2020 roku (!) istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że w aucie nie uda zmieścić się 3 fotelików. Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info od bardzo wielu lat dokonuje usług optymalizacji i… udaje nam się zmieścić 3 foteliki w bezpiecznej konfiguracji w 90% przypadków.

Chcesz zmieścić 3 foteliki w samochodzie, ale nie wiesz jak się za to zabrać? Przyjedź do fotelik.info 🙂 Płacisz tylko za sukces!

Zamiast od razu szukać większego samochodu, najpierw sprawdź czy usługa optymalizacji nie rozwiąże sprawy w aucie, które posiadasz. Być może uchroni Cię to przed kosztami związanymi ze zmianą pojazdu na większy!

Odwiedź nas w Warszawie, Gliwicach, Krakowie lub Wrocławiu! Zadzwoń i umów się na wizytę, aby nie czekać w kolejce!

Najlepszy fotelik na krótkie trasy!

Nie jeździsz w dalekie trasy? Rzadko używasz samochodu? Szukasz fotelika do samochodu dziadków z którymi Twoje dziecko jeździ raz na parę miesięcy? Jaki fotelik wybrać w momencie, kiedy używamy go sporadycznie? Zapraszamy do artykułu!

Codziennie dostajemy od Was wiadomości, zaczynające się od słów:
“…Chcę kupić fotelik do samochodu, którym jeździmy sporadycznie. Co “budżetowego” możecie nam polecić…”?
“…Potrzebujemy kupić fotelik do samochodu dziadków, gdzie będzie używany raz na parę miesięcy – co polecicie”?
“… Jaki fotelik na krótkie trasy tylko do przedszkola. Taki wiecie – nie za miliony monet”?

Jak więc wybrać fotelik i czym się sugerować w momencie, kiedy fotelik będzie używany sporadycznie?

Drodzy Rodzice! Wypadki i zasady fizyki nie działają wybiórczo 😉 Wypadek nie wie, że dzisiaj jedziecie “tylko do przedszkola” i macie “fotelik awaryjny”. Wypadek nie wie, że anty-mandat, który macie w swoim samochodzie jest używany tylko raz na kilka miesięcy i tak samo – wypadek nie wie, że to samochód dziadków i nie planowaliście teraz mieć stłuczki/ zderzenia.

Tylko na chwilę/ tylko na krótkie trasy/ tylko do przedszkola/ tylko do samochodu dziadków – to nie jest żadne wytłumaczenie albo usprawiedliwienie na kupno anty-mandatu z marketu! Czy serio ktoś myśli, że jeżdżąc tym fotelikiem “rzadziej” – uda mu się “oszukać przeznaczenie”?

Tak samo z wiadomościami typu: “Moje dziecko ma 1.5 roku, chcemy jakiś fotelik przodem, ale nie martwcie się, to fotelik zapasowy, na co dzień jeździ w dobrym”. Rozumiemy, że fotelik “dodatkowy” ma być tańszy, ale wkładanie 1.5 rocznego dziecka o wadze 9 kg do fotelika przodem, to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie! Czy jeżeli Wasze dziecko jest alergikiem i ma silne uczulenie na jakąś substancję, to pozwalacie mu na jedzenie tego składnika “u dziadków” albo “raz na dwa miesiące” ? 🙂

Tak więc drodzy rodzice. Pytając nas jaki fotelik wybrać na krótkie trasy, odpowiadamy: TAKI SAM, JAKI WYBRALIBYŚCIE NA DŁUGĄ TRASĘ 🙂