Kierowcy, miejcie się na baczności! Od 17 września 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator punktów karnych. Od tego dnia za najczęściej popełniane groźne wykroczenia drogowe kierowcy mogą dostać jednorazowo nawet 15 pkt karnych. Czy nowe zasady wpłyną na bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników pojazdu?
Dotychczas punkty karne były przypisywane sprawcy wykroczenia drogowego w liczbie od 0 do 10 i usuwane po roku. Po 17 września 2022 roku punkty przypisywane są w liczbie od 1 do 15 i usuwane dopiero po 2 latach od dnia opłacenia mandatu lub daty jego umorzenia, ewentualnie od dnia uprawomocnienia się rozstrzygnięcia.
Co więcej przed zmianami, które weszły w życie 17 września, kierowcy mający prawo jazdy dłużej niż rok, jeśli zależało im na zredukowaniu liczby punktów karnych o 6 najstarszych, mogli odbyć płatny kurs organizowany przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. Aktualnie przekroczenie limitu punktów związane jest z rozpoczęciem trwającego 28 godzin kursu realizowanego w formie warsztatów i wykładów, którego koszt wynosi 500 zł. Kurs nie redukuje liczby punktów, ale jest konieczny, aby kierowca mógł ponownie uzyskać prawo jazdy. Po zakończeniu szkolenia kierowca musi ponownie podejść do praktycznej i teoretycznej części egzaminu na prawo jazdy.
Wg nowych zasad każdy kierowca, który ma prawo jazdy dłużej niż rok może otrzymać w sumie 24 pkt karne. Po ich uzyskaniu zostaje pozbawiony uprawnienia do kierowania pojazdem. W celu odzyskania uprawnień musi przejść badanie psychologiczne oraz uczestniczyć w egzaminie sprawdzającym. Ci, którzy mają prawo jazdy krócej niż rok, nie mogą mieć więcej niż 20 pkt karnych. Po przekroczeniu tego limitu uprawnienia kierującego zostają cofnięte. Informacje, ile punktów karnych kierowca ma na swoim koncie, można uzyskać m.in. w komisariacie policji.
Przykłady wykroczeń: za co od 17 września można dostać 15 pkt karnych?
Jak podaje portal motofakty.pl, według nowego taryfikatora, w Polsce jednorazowo 15 pkt karnych może zostać nałożone na kierowcę m.in. za:
⚫kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu alkoholu lub środka podobnie działającego do alkoholu / w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego;
⚫używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim;
⚫nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo na nie wchodzącemu;
⚫wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi;
⚫nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku;
⚫niezastosowanie się do sygnałów świetlnych i poleceń podawanych przez osoby uprawnione do kierowania ruchem drogowym;
⚫sprowadzenie katastrofy w ruchu, sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu, spowodowanie wypadku w ruchu.
Zmienił się także taryfikator punktów karnych za przekroczenie prędkości. Jednorazowo 15 pkt karnych może dostać kierowca, który przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 70 km/h.
Przewozisz w pojeździe niezgodnie z przepisami więcej niż dwoje dzieci?
Przygotuj się na stosowną karę! Nowy taryfikator punktów karnych objął również zasady bezpiecznego przewożenia dzieci samochodem. Od 17 września 2022 roku przewożenie dzieci w sposób nieprawidłowy skutkuje przyznaniem kierowcy:
⚫15 pkt karnych – przy nieprawidłowym przewożeniu więcej niż dwojga dzieci;
⚫10 pkt karnych – przy nieprawidłowym przewożeniu dwojga dzieci;
⚫5 pkt karnych – przy nieprawidłowym przewożeniu jednego dziecka.
Poza punktami karnymi kierowca zostanie ukarany za to przewinienie także mandatem w wysokości 300 zł. Taka wysokość grzywny obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku. Przypomnijmy, że od 1 stycznia do 17 września 2022 roku za przewożenie dzieci w sposób nieprawidłowy można było otrzymać 6 pkt karnych.
Kierowco, za co możesz zostać ukarany, jeśli przewozisz dzieci nieprawidłowo?
Grzywną w wysokości 300 zł i punktami karnymi według schematu powyżej mogą zostać ukarani kierowcy, którzy:
⚫przewożą w foteliku samochodowym bądź innym urządzeniu przytrzymującym dziecko siedzące tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu przy aktywnej poduszcze powietrznej dla pasażera;
⚫przewożą dziecko mające mniej niż 150 cm wzrostu, bez fotelika lub innego urządzenia przytrzymującego na przednim siedzeniu pojazdu;
⚫przewożą dziecko w wieku poniżej 3 lat w pojeździe niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa i fotelik dla dziecka lub w pasy bezpieczeństwa i inne urządzenie przytrzymujące dla dzieci;
⚫przewożą dziecko w foteliku lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci zainstalowanym niezgodnie z zaleceniami producenta urządzenia, wskazującymi, w jaki sposób urządzenie może być bezpiecznie stosowane.
Autor: kuba
Brudne fotele i uderzenie w tył pojazdu? Mity na temat fotelików RWF, cz.4
Dziecko w foteliku tyłem do kierunku jazdy brudzi oparcie kanapy, a przy uderzeniu w tył pojazdu nie ma w foteliku RWF żadnych szans? Czas rozprawić się z kolejnymi mocno zakorzenionymi mitami na temat fotelików samochodowych tyłem do kierunku jazdy.
7. Dziecko w foteliku RWF brudzi fotele i oparcie kanapy
Nie da się ukryć, że dziecko wsiadające do samochodu w brudnych butach robi niemałe zamieszanie. Zwłaszcza jeśli ubłocone obuwie opiera o kanapę samochodu. Na szczęście producenci fotelików i tym razem przewidzieli potrzeby i obawy rodziców. Na rynku możemy znaleźć całą gamę przeróżnych mat ochronnych. Warto zaznaczyć, że ochraniacze fotela samochodowego można zamontować również na tylnej stronie oparcia przedniego siedzenia, jeśli dziecko jeździ w foteliku przodem do kierunku jazdy i kopie nogami w przedni fotel. Oznacza to, że problem brudnego obicia siedzeń i oparć nie dotyczy jedynie fotelików RWF i mierzą się z nim również rodzice dzieci w fotelikach przodem do kierunku jazdy.
Co więcej, mata ochronna może być również wybawieniem, jeżeli montujemy ciężki, masywny fotelik dla dziecka na kanapie z delikatną, często designerską tapicerką z materiału czy skóry. Dzięki macie ochronnej niestraszne będą zadrapania czy rysy. Dodatkowo mata chroni także kanapę auta przed wgnieceniami spowodowanymi uciskiem fotelika lub bazy montażowej. Warto więc w taką matę zainwestować nie tylko ze względu na czystość, ale również ze względu na utrzymanie kanapy czy foteli w aucie w dobrej kondycji.
Dzięki macie ochronnej pod fotelik dla dziecka fotele w aucie pozostaną czyste niezależnie od pogody
8. Przy zderzeniu tylnym dziecko w foteliku RWF nie ma żadnych szans
Fotelik tyłem do kierunku jazdy pięć razy lepiej chroni dziecko podczas zderzenia czołowego. A co ze zderzeniem tylnym? Częste są opinie, że jeśli dochodzi do uderzenia w tył pojazdu, dziecko jadące w foteliku RWF nie ma właściwie żadnych szans na ocalenie. Jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych mitów, bo o ile brudną tapicerkę rodzice potrafią przeboleć, o tyle słysząc mit o rzekomej śmierci dziecka przy najechaniu na samochód od tyłu, wielu z nich rezygnuje z fotelika RWF.
A jak jest naprawdę? Według raportu rocznego Komendy Głównej Policji, w 2021 roku na polskich drogach doszło do 2 tys. 739 zderzeń tylnych. Jest to drugi pod względem częstotliwości, po zderzeniu bocznym, rodzaj zderzenia, ale zarazem najmniej niebezpieczny. Stanowi 7 proc. wszystkich wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym (dla porównania: zderzenie boczne to 19,7 proc. wypadków śmiertelnych, a zderzenie czołowe, najgroźniejsze w skutkach – 19,3 proc.).
-Rzadko mówi się o bezpieczeństwie dziecka w foteliku samochodowym RWF przy zderzeniu tyłem. Przyczyn dopatrywać się można m.in. w statystykach, według których zderzenie boczne oraz zderzenie czołowe jest dużo groźniejsze dla zdrowia i życia zarówno dla dorosłych, jak i dzieci niż uderzenie w tył. Jednak prawidłowo dobrany do wieku i budowy ciała dziecka fotelik tyłem do kierunku jazdy, który został też dopasowany do kanapy samochodu i dobrze na niej zamontowany, chroni dziecko podczas każdego rodzaju zderzenia – podkreśla Jan Górecki, technik z Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info przy ul. Ryżowej 29 w Warszawie.
Uderzenie w tył pojazdu stanowi zaledwie 7 proc. wypadków ze skutkiem śmiertelnym
Jak działają siły podczas zderzenia tylnego?
To, że zderzenie tylne jest przeważnie mniej groźne niż czołowe, pokazują statystyki. Siły działające podczas zderzenia tylnego różnią się od sił działających przy zderzeniu czołowym. Przy zderzeniu czołowym siły, poprzez przeciwnie skierowane wektory prędkości, sumują się i są zdecydowanie większe, ponieważ pojazdy zwykle poruszają się w przeciwnych kierunkach, a pojazd i znajdujący się w nim pasażerowie bardzo gwałtownie się zatrzymują. Ponadto przeciążenia działające na ciała uczestników ruchu są znacznie większe niż te powstałe przy tylnym zderzeniu się pojazdów.
Ważne: W przypadku zderzenia tylnego auta poruszają się w tym samym kierunku, a pojazd uderzony z tyłu ma miejsce, aby przesunąć się do przodu. Uderzony samochód dodatkowo może rozproszyć energię poprzez swój pęd i późniejsze hamowanie. Siła zderzenia działająca na pasażerów jest znacznie mniejsza niż w przypadku zderzenia czołowego.
Fotelik tyłem do kierunku jazdy a tylne zderzenie się pojazdów
Badania dotyczące skuteczności ochrony dziecka w foteliku RWF podczas tylnego zderzenia się pojazdów prowadziła m.in. Amerykańska Akademia Pediatrii oraz biomechanicy i inżynierowie z Ohio State College of Medicine’s Injury Biomechanics Research Center. Według zaktualizowanego w 2018 roku oświadczenia dotyczącego zasad bezpiecznego przewozu dzieci, naukowcy rekomendują przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy tak długo, jak to tylko możliwe.
Inżynier Julie Mansfield, biomechanik, wspólnie z zespołem naukowców przebadała wiele fotelików RWF. Badanie potwierdziło, że prawidłowo użytkowane foteliki samochodowe są skuteczne nawet podczas tylnego zderzenia się pojazdów, ponieważ pochłaniają siły uderzenia. “Chociaż przy zderzeniu tylnym dziecko w foteliku RWF jest skierowane przodem w stronę uderzenia, nie oznacza to, że fotelik samochodowy RWF nie spełni podczas tego zderzenia swojej funkcji – stwierdza Julie Mansfield. – Fotelik RWF ma nadal wiele funkcji i mechanizmów, które pochłaniają energię zderzenia i chronią dziecko podczas tego typu wypadku”.
Prawidłowo zamontowany i dobrany fotelik RWF sprawdzi się równie dobrze podczas zderzenia czołowego, jak i tylnego
Dziecko nie chce jeździć tyłem i brak kontaktu wzrokowego. Mity na temat fotelików RWF, cz.3
W trzecim odcinku serii na temat mitów dotyczących fotelików RWF przyjrzymy się takim tematom jak rzekomy brak kontaktu z dzieckiem czy temu, że dzieci same z siebie nie chcą jeździć tyłem do kierunku jazdy.
5. Dzieci nie chcą i nie lubią jeździć w foteliku tyłem?
Powyższy mit jest bardzo ciekawy z kilku względów.
Po pierwsze: dziecko przesiadające się z fotelika 0-13 kg do kolejnego fotelika RWF ma około roku. Trudno więc sobie wyobrazić, w jaki sposób taki maluch miałby zakomunikować rodzicom, że nie podoba mu się jazda tyłem do kierunku jazdy i życzy sobie mieć fotelik przodem.
Po drugie: skąd dziecko ma wiedzieć, że woli jechać w foteliku przodem, skoro… nie wie, że tak mogłoby jeździć? Dziecko, które od urodzenia było wożone w foteliku tyłem do kierunku jazdy – a foteliki dla niemowląt montuje się wyłącznie w ten sposób – nie wie, że mogłoby jeździć inaczej. Zamiast więc dopatrywać się problemu w tym, że kierunek ustawienia fotelika jest niewłaściwy czy niekomfortowy dla malucha, warto zastanowić się, czy jego niezadowolenie nie wynika np. z niewygodnej pozycji czy z ograniczenia swobody ruchów.
Po trzecie: to, że dziecko płacze i pręży się w foteliku pierwszej kategorii 0-13 kg (zwłaszcza po ukończeniu 6. miesiąca) jest dość powszechnym zjawiskiem. Przede wszystkim dlatego, że dziecko ma pozycję półleżącą i… widzi głównie sufit. Po przesiadce do większego fotelika RWF pozycja jest już bardziej siedząca, a i fotelik jest przeważnie wyższy niż nosidełko. Nagle dziecko widzi całą tylną szybę i jego naturalna ciekawość świata zostaje zaspokojona.
Po czwarte: z obserwacji techników fotelik.info wynika, że w 99 proc. przypadków to nie dzieci mają problem z jazdą tyłem, tylko ich rodzice i dziadkowie. Osobiście nie mieliśmy w Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info przypadku, żeby dziecko skarżyło się na kierunek jazdy. Często natomiast słyszymy od rodziców i dziadków, że “dla nich ta pozycja nie wygląda na wygodną”, “oni nie chcieliby tak jechać”, “według nich dziecko się męczy”, podczas gdy dzieci w tym czasie śpią i zupełnie tych problemów nie doświadczają.
6. Brak kontaktu wzrokowego z dzieckiem w foteliku RWF?
Wielu rodziców, montując fotelik samochodowy tyłem do kierunku jazdy, niepokoi się, że straci kontakt wzrokowy z dzieckiem. Jest to kolejny MIT, ponieważ to, że dziecko siedzi tyłem, nie oznacza, że stracimy z nim kontakt! Producenci już wiele lat temu przewidzieli obawy rodziców i w sklepach, możemy znaleźć ogromny wybór lusterek do obserwacji dziecka w samochodzie.
Lusterko do obserwacji dziecka w foteliku RWF powinno być raczej dodatkiem i nie należy traktować go jako coś obowiązkowego. Spokojnie można dać sobie radę bez niego. Jeżeli jednak brak możliwości widzenia dziecka podczas jazdy jest dla ciebie dużym dyskomfortem, warto je zamontować. Pamiętajmy również, że wzrok to nie jedyna droga kontaktu z naszym dzieckiem. Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info poleca samochodowe karaoke czy proste gry słowne.
Jeżeli obawiasz się, przez fotelik RWF stracisz kontakt wzrokowy z dzieckiem, wystarczy zamontować lusterko do obserwacji
Nietrzeźwa i bez uprawnień przewoziła dwoje dzieci. Wpadła podczas rutynowej kontroli
Do niecodziennego zdarzenia doszło 25 września br. w Strzelinie. Policjanci drogówki zatrzymali 26-latkę, która prowadziła samochód osobowy z uszkodzonym reflektorem. W trakcie kontroli okazało się, że ta usterka jest najmniejszym problemem…
To historia według Hitchcocka: najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie narasta. Jak podaje Komenda Powiatowej Policji w Strzelinie (woj. dolnośląskie), w ubiegłym tygodniu tamtejsi funkcjonariusze drogówki prowadzili wzmożone kontrole na drogach w całym powiecie, w trakcie których sprawdzali m.in. stan techniczny pojazdów i trzeźwość kierowców. We wsi Gołostowice zauważyli samochód osobowy marki Opel z niesprawnym oświetleniem. Zatrzymali auto. Prowadziła je 26-letnia kobieta.
W trakcie kontroli okazało się, że niesprawne oświetlenie stanowi najmniejszy problem. Po sprawdzeniu danych kierowcy w policyjnym systemie okazało się, że 26-latka nie ma prawa jazdy. W trakcie rozmowy z nią policjanci zaczęli podejrzewać, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało, że ma ponad promil alkoholu w organizmie.
Jednak to nie koniec. W samochodzie poza kobietą znajdowała się jej 8-letnia siostra i 7-letnia córka.
Materiały policyjne i prasowe nie wspominają, niestety, czy dzieci jechały w fotelikach samochodowych. Warto jednak przypomnieć, że wg dorocznych raportów policji dzieci w przedziale wiekowym 7-14 lat stanowią najczęstsze ofiary śmiertelne wypadków samochodowych w Polsce, więc choćby dlatego warto nadal wozić starsze dziecko w foteliku.
Kobieta odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Za wyżej wymienione przewinienia i narażenie dzieci na utratę zdrowia lub życia grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Niestety, to nie pierwszy przypadek, kiedy nietrzeźwy kierowca przewozi w samochodzie dzieci. Warto popatrzeć na tę historię jako na ważne przesłanie dla tych, którzy nie przewożą swoich dzieci w sposób prawidłowy, twierdząc, że jeżdżą ostrożnie. Nigdy nie wiadomo, z kim wypadnie nam się spotkać na drodze… A osoby siadające za kierownicę pod wpływem alkoholu stanowią realne zagrożenie, nie tylko dla siebie, ale także dla pasażerów i innych użytkowników dróg.
Dziecko nie ma miejsca na nóżki i nic nie widzi? Mity na temat fotelików RWF, cz. 1
Mitami dotyczącymi fotelików samochodowych RWF dla dzieci można sypać jak z rękawa. Jakie są najczęściej powielane nieprawdziwe informacje na temat fotelików montowanych tyłem do kierunku jazdy? Postanowiliśmy przyjrzeć się tematowi i obalić mity raz na zawsze.
1. Dziecko nie ma miejsca na nóżki
Pierwszy mit, o którym czytamy i słyszymy nagminnie, to przekonanie, że dziecko w foteliku RWF nie ma miejsca na nóżki. Wydaje się, że dzień bez komentarza na FB fotelik.info, że “dziecko nie ma gdzie trzymać nóg” – to dzień stracony. A jak jest naprawdę? Obecnie wybór fotelików montowanych tyłem do kierunku jazdy jest tak ogromny, że każdy jest w stanie znaleźć model pasujący zarówno do dziecka jak i samochodu, w którym mały użytkownik nie traci nic na komforcie. W sklepach fotelik.info dostępne są foteliki tyłem do 18 kg, do 25 kg, a nawet do 36 kg!
Kluczem do sukcesu jest dopasowanie fotelika do indywidualnej budowy ciała dziecka. Maluch większy niż przewiduje średnia faktycznie mógłby czuć się źle w modelu przeznaczonym dla dzieci niskocentylowych. W prawidłowo dobranym foteliku samochodowym dziecko będzie czuć się komfortowo i gwarantujemy, że miejsca na nogi mu nie zabraknie! Nie wierzysz? Spójrz na poniższe zdjęcia:
Zadowoleni mali klienci fotelik.info – miejsca na nóżki pod dostatkiem!
Na poniższym kolażu – Zuzia. Spójrzcie tylko, ile różnych póz może przyjąć 🙂
2. Dziecko w foteliku RWF nic nie widzi
Kolejny mit, któremu z całą pewnością należy się solidne drugie miejsce na podium, to ten, który mówi, że dziecko siedzące w foteliku tyłem nic nie widzi. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie: to dziecko w foteliku przodem do kierunku jazdy widzi mało. Oczywiście mówimy tu o małych dzieciach. Dlaczego? Ponieważ siedzi twarzą do oparcia fotela i nic ciekawego prócz zagłówka nie zobaczy. Natomiast dziecko jadące w foteliku RWF ma przed sobą całą tylną szybę. Widzi więc dużo więcej, niż gdyby siedziało przodem.
Masz więcej pytań? Chcesz, aby technik fotelik.info dopasował fotelik do Twojego dziecka i samochodu, a przy okazji odpowiedział na nurtujące Cię kwestie związane z bezpieczeństwem w samochodzie?
Zadzwoń i umów termin wizyty. Zapraszamy!
Choroba lokomocyjna i skasowany przedni fotel? Mity na temat fotelików RWF, cz.2
Czy dziecko może dostać choroby lokomocyjnej od jazdy w foteliku samochodowym tyłem? Czy każdy fotelik RWF kasuje przednie siedzenie? W tym artykule rozprawiamy się z kolejnymi mitami na temat fotelików montowanych tyłem do kierunku jazdy.
3. Jadąc tyłem, dziecko nabawi się choroby lokomocyjnej
Choroba lokomocyjna nie jest związana z kierunkiem jazdy. Jeżeli dziecko ma chorobę lokomocyjną, to będzie mu niedobrze niezależnie od tego, czy siedzi w foteliku przodem, czy tyłem. Poza tym, skoro twoje dziecko nie miało choroby lokomocyjnej w foteliku 0-13 kg, który MUSI być ustawiony tyłem, to dlaczego miałoby nagle dostać jej teraz? Zdarzają się oczywiście dzieci, które źle znoszą jazdę samochodem. Wtedy jednak bez znaczenia jest to, czy jadą przodem, czy tyłem. Kierunek jazdy nie sprawi, że choroba lokomocyjna pojawi się lub zniknie.
Dobrze dobrany fotelik RWF nie zabierze miejsca w samochodzie innym pasażerom
4. Fotelik RWF skasuje całe przednie siedzenie
Na rynku obecnie znajduje się tyle fotelików samochodowych montowanych tyłem do kierunku jazdy, że każdy znajdzie coś dla siebie. Technicy fotelik.info bez kłopotu instalują foteliki RWF zarówno w małych samochodach trzydrzwiowych, jak i w pokaźnych SUV-ach. Warto jednak mieć świadomość, że to co będzie pasować do wielkiego samochodu terenowego, niekoniecznie sprawdzi się w aucie miejskim lub sportowym. Aby mieć pewność, że fotelik RWF nie zabierze miejsca pasażerowi lub kierowcy, należy sprawdzić, jakie foteliki do pasują do danego auta.
Jeśli kupujemy fotelik dla dziecka w ciemno, przez internet, faktycznie może się zdarzyć, że fotelik zajmie tyle miejsca, iż przedni fotel będzie ustawiony za blisko deski rozdzielczej i nikt się na nim nie zmieści lub będzie odczuwał poważny dyskomfort i narażał się na dodatkowe niebezpieczeństwo w razie wypadku. Z dużą dozą prawdopodobieństwa to właśnie osoby, które nie dobierały fotelika indywidualnie do samochodu i dziecka, stworzyły mit, że foteliki tyłem zajmują za dużo miejsca.
Oczywiście, modeli samochodów na świecie istnieją tysiące. Podobnie jest z fotelikami dla dzieci. Nie jest tajemnicą, że niektóre samochody są po prostu DUŻE i mają dużo przestrzeni oraz miejsca na nogi, a w innych osoba wyższego wzrostu ma kolana pod brodą. Dlatego ważne jest, aby w małych autach nie montować wielkich fotelików RWF, ponieważ skończy się to właśnie skasowaniem przedniego siedzenia pasażera (lub kierowcy). Na szczęście nie oznacza to, że nie można znaleźć mniejszego i zgrabniejszego modelu fotelika tyłem. Warto więc sprawdzić, jaki model fotelika będzie dobrze mieścił się w Twoim aucie.