Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Głogówko Królewskie (województwo kujawsko-pomorskie). Według informacji podanych przez media, samochód ciężarowy uderzył w tył osobowej skody i wepchnął ją pod drugi samochód ciężarowy. W aucie osobowym znajdowało się dwoje dorosłych i trzyletnie dziecko.
Do wypadku doszło w poniedziałek, 24 października po godzinie 19 na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Głogówko Królewskie. Jak mówi brygadier Paweł Puchowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu w rozmowie z TVN24: – Trzy osoby, w tym dziecko, zostały przetransportowane do szpitala.
Jak doszło do wypadku?
52-letni kierowca ciężarówki DAF, jadący za skodą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i nie zdołał wyhamować przed samochodem osobowym, kiedy ten zatrzymał się z powodu obowiązującego w tym miejscu ruchu wahadłowego. Skoda została wepchnięta pod naczepę stojącego przed nią drugiego samochodu ciężarowego.
Chociaż zdjęcia z wypadku są wstrząsające, to ze wstępnych informacji wynika, że wszystkie trzy osoby podróżujące skodą, zarówno dorośli, jak i dziecko – ocalały. Media nie podają, w jaki sposób przewożone było dziecko.
Kierowca DAF-a stracił prawo jazdy, a do sądu ma trafić wniosek o jego ukaranie.
Zgłoszenie w sprawie niebezpiecznych manewrów samochodem osobowym otrzymał 12 października wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach. Po odnalezieniu samochodu, podczas kontroli, policjanci wyczuli od kierującej alkohol. Okazało się, że kobieta ma prawie 4 promile alkoholu. Poza nią w samochodzie znajdowało się dwóch chłopców i starsza pani.
Informacje opublikowane na stronie podkarpackiej policji dowodzą, jak bezmyślni potrafią być kierowcy, którzy wyjeżdżając pod wpływem alkoholu na drogę, narażają na niebezpieczeństwo siebie, współpasażerów i innych użytkowników pojazdów. To również nie pierwszy raz, kiedy redakcja fotelik.info publikuje artykuł o nietrzeźwych kierowcach przewożących w samochodzie dzieci.
Ta historia nie skończyła się tragicznie, a kierująca została zatrzymana dzięki czujności jednego ze świadków. To on zauważył samochód osobowy marki Audi, który wykonywał niebezpieczne manewry. Świadek przypuszczał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu i o swoich obawach powiadomił policję w Ropczycach (woj. podkarpackie).
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wskazane przez świadka zdarzenia, znaleźli opisywany pojazd, który stał zaparkowany na przystanku. Podczas kontroli okazało się, że kierująca to 34-letnia mieszkanka gminy Ostrów. W samochodzie poza nią znajdowało się dwóch chłopców w wieku 10 i 11 lat (syn i kolega syna) oraz 65-letnia kobieta.
Niestety, podejrzenia świadka potwierdziły się. Policjanci wyczuli od kierującej 34-latki alkohol. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że ma ona prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta straciła uprawnienia do kierowania pojazdem, a sprawa trafiła do sądu. Za jazdę po alkoholu oraz narażenie pasażerów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Zarówno w materiałach policyjnych, jak i prasowych nie ma wzmianki, w jaki sposób byli przewożeni chłopcy. Warto jednak przypomnieć, że wg corocznych raportów policji, dzieci w przedziale wiekowym 7-14 lat stanowią najczęstsze ofiary śmiertelne wypadków samochodowych w Polsce. Dlatego na tę historię warto popatrzeć jak na istotne przesłanie dla tych, którzy nie przewożą swoich dzieci w bezpieczny, prawidłowy sposób, twierdząc, że jeżdżą ostrożnie. Niestety, nigdy nie wiadomo, z kim spotkamy się na drodze, więc choćby dlatego warto nadal wozić starsze dziecko w foteliku samochodowym, a jeśli już z niego wyrosło, to poprawnie zapięte w pasy bezpieczeństwa.
Najbardziej wyczekiwane testy zderzeniowe tej jesieni… Właśnie ogłoszono wyniki! Jakie foteliki zostały przetestowane przez niemiecki instytut ADAC w tej edycji testów?
W jesiennej edycji testów ADAC 2022 przetestowanych zostało 17 modeli fotelików. Wśród nich modele, które technicy fotelik.info typowali do przeprowadzenia testów. Były to: BeSafe Stretch, który otrzymał aż 5 gwiazdek za bezpieczeństwo, oraz Britax Römer Kidfix i-Size z 4 za bezpieczeństwo. Przetestowany został również polski fotelik Avionaut MaxSpace, którego wynik budzi w nas tak wielkie uznanie, że aż napiszemy o tym osobny artykuł. Oprócz tego nie zabrakło wyczekiwanych modeli: Cybex Sirona Z2 czy fotelika z ptasiej serii Avovy – Sperber-fix 61, a także fotelika Axkid Minikid 3. Pełne zestawienie przetestowanych fotelików i ich noty znajdziesz w poniższej tabeli.
Przypominamy również, że klasyfikacja ocen w systemie ADAC wygląda następująco:
Policjanci ze Staszowa pewnie długo będą pamiętać ten dzień. W miejscowości Rudniki zobaczyli bowiem auto, które z niedozwoloną prędkością, w terenie zabudowanym wyprzedzało na przejściu dla pieszych kilka samochodów. Mundurowi szybko ruszyli za pojazdem i okazało się, że to nie koniec niespodzianek…
W czasie pościgu funkcjonariuszom udało się zablokować drogę kierowcy w miejscowości Rytwiany. Po zatrzymaniu mężczyzny kazali mu natychmiast wyłączyć silnik i wysiąść z pojazdu. Pirat drogowy miał jednak inne plany i gwałtownie ruszył z miejsca, uderzając prosto w radiowóz stojący naprzeciwko.
Kierowca tłumaczył, że zdawał sobie sprawę, iż jechał za szybko i wyprzedzał na przejściu dla pieszych, ale… uciekał, ponieważ bał się utraty prawa jazdy. Został ukarany 55 punktami karnymi, 8200 zł mandatu oraz oraz zakazem prowadzenia pojazdów przez trzy miesiące.
Wielu rodziców, kompletując wyprawkę dla noworodka, szuka szybkich, wygodnych i ekonomicznych rozwiązań. Do takich należą zestawy 3 w 1, czyli wózki z gondolą, spacerówką i fotelikiem samochodowym. Czy takie rozwiązanie jest rzeczywiście optymalne i – przede wszystkim – bezpieczne?
Zestawy 3 w 1 składają się z:
• gondoli, • spacerówki, • fotelika samochodowego dla niemowlaka (nosidełka).
Zestaw 3 w 1 służy dziecku od narodzin (gondola i fotelik) do okresu wczesnego dzieciństwa (spacerówka). Zaletą jest to, że łatwe dostosowywanie wózka do szybko zmieniających się potrzeb dziecka. Na stelażu wózka możemy zamontować zarówno gondolę, jak i nosidełko czy potem spacerówkę.
Czy foteliki samochodowe z zestawów 3 w 1 są bezpieczne?
Warto jednak mieć świadomość, że zanim zdecydujemy się na kupno danego zestawu, warto najpierw sprawdzić kilka rzeczy:
• Czy fotelik z zestawu przeszedł (pozytywnie) testy zderzeniowe? • Czy daje się prawidłowo i stabilnie zamontować w naszym samochodzie? • Czy ma odpowiedni kąt w aucie (aby główka dziecka nie opadała)? • Czy umiemy go poprawnie zamontować za pomocą samochodowych pasów bezpieczeństwa (foteliki z zestawów przeważnie są montowane na pasy)?
Reasumując: musimy sprawdzić dokładnie te same rzeczy, co przy zakupie zwykłego fotelika z kategorii 0-13 kg.
Jeżeli fotelik z zestawu ma dobrze zdane testy zderzeniowe, pasuje do twojego samochodu, daje się w nim stabilnie zamontować i ma przy tym odpowiednie kąty – SUPER! Znalazłeś zestaw idealny. Jeżeli jednak na chociaż jedno z pytań odpowiedź jest przecząca – zmień wybór. Pamiętaj, że używając fotelika bez testów zderzeniowych, testujesz go na własnym dziecku! Dlaczego? Ponieważ nie wiesz, jak zachowa się podczas wypadku. A jeżeli dostaliście zestaw z pseudofotelikiem w prezencie (np. od dziadków), używajcie gondoli, a później spacerówki, ale fotelik kupcie z testami, pasujący do auta.
Eksperci fotelik.info o niebezpiecznych sytuacjach z fotelikiem z zestawu 3 w 1
– Dobieram bezpieczne foteliki samochodowe na co dzień i wiem, że rodzice bardzo często korzystają z fotelików będących dodatkiem producenta do wózka dla dziecka. Rodzice zwykle nie zdają sobie sprawy, jak bardzo słabe jakościowo mogą to być urządzenia. Tymczasem każdy, kto choć trochę zna się na bezpieczeństwie przewożenia dzieci w samochodach, potrafi dostrzec, że duża część tego typu produktów nie nadaje się do użytku, ponieważ zagraża bezpieczeństwu niemowlęcia. Wiem, że przy próbie porządnego montażu pasami samochodowymi taka atrapa fotelika 0-13 kg karykaturalnie wygina się do środka. Jednak wielu rodziców przewozi niemowlę w czymś takim, ponieważ dostali to jako dodatek do wózka. I to jest fatalne, bo dostając taki “bonus” rodzice rezygnują z kupienia fotelika choćby średniej jakości – ocenia Jan Górecki, technik z Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info przy ulicy Ryżowej w Warszawie.
Jesteś po zakupie fotelika dla dziecka. Myślisz: przezorny zawsze ubezpieczony – i przypinasz fotelik w każdy możliwy dostępny sposób: na pasy, isofix, bazę, top tether… Fotelik ani drgnie! Jednak czy na pewno takie montowanie fotelika samochodowego w aucie jest prawidłowe i bezpieczne dla dziecka podczas zdarzenia drogowego?
Do napisania tego artykułu skłoniły nas pewien wątek z dyskusji rodziców na Facebooku fotelik.info. Cieszy nas, że świadomość dotycząca bezpiecznego przewożenia dzieci w samochodzie jest coraz większa. Obecność obojga rodziców podczas doboru fotelika w Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info przywraca nam uśmiech na twarzy, szczególnie jeśli są oni zainteresowani nauką prawidłowego montażu fotelika na kanapie pojazdu. Dlaczego? Ponieważ nie od dziś wiadomo, że prawidłowy, a wręcz pancerny montaż (ale jedno musi iść w parze z drugim) może zapewnić bezpieczeństwo dziecku podczas gwałtownego hamowania, kolizji czy wypadku drogowego.
Montaż na pasy, isofix czy top tether. Co wybrać?
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, najpierw należy dowiedzieć się, czym jest isofix i top tether.
Isofix przypomina dwie części klamry: jedną klamrę ma fotelik samochodowy, druga znajduje się w aucie. Te dwie klamry należy ze sobą prawidłowo spiąć, aby fotelik był stabilnie i dobrze zamontowany. Pisząc dokładniej, pierwszą część systemu isofix, która jest zintegrowana z fotelikiem dziecięcym stanowią najczęściej dwa sztywne zaczepy mocujące, znajdujące się z tyłu, na dole fotelika przodem do kierunku jazdy, a w foteliku tyłem do kierunku jazdy (RWF) zaczepy isofix umieszczone są przeciwlegle do nogi w bazie fotelika. Druga część tego systemu, w postaci dwóch uchwytów zamontowana jest na stałe w pojeździe, między siedziskiem, a oparciem fotela samochodowego.
Zalety systemu isofix to m.in.: • szybki i łatwy montaż, który znacznie eliminuje błędy przy instalowaniu fotelika; • ułatwione uzyskanie stabilności fotelika (pod warunkiem, że fotelik jest dopasowany do auta); • zwiększona ochrona dziecka w przypadku zderzenia bocznego.
Sam isofix daje jednak tylko dwa punkty mocowania. To zdecydowanie za mało, aby ochronić dziecko podczas wypadku. Dlatego producenci bezpiecznych fotelików samochodowych dodają do produkowanych przez siebie modeli dodatkowe mocowanie/podparcie. W zależności od modelu fotelika, a także jego kategorii wiekowej stosuje się dodatkowo:
•pasy – w fotelikach, które są pozbawione uprzęży dla dziecka (tj. pasów zintegrowanych z fotelikiem) i które przypina się wraz z dzieckiem pasami bezpieczeństwa. Tego typu rozwiązanie stosuje się w fotelikach z kategorii wagowej 15-36 kg, dla dzieci powyżej 4. roku życia; •noga podpierająca – stanowi element bazy isofix (zintegrowanej z fotelikiem lub oddzielnej od niego), na którą wpina się fotelik z kategorii wagowej 0-13 kg i 9-18 kg, dla dzieci do około 4. roku życia. Noga podpierająca najczęściej spotykana jest w fotelikach tyłem do kierunku jazdy (RWF) i w fotelikach obrotowych; •top tether – czyli górny pas mocujący, stosowany w fotelikach montowanych przodem do kierunku jazdy, dla dzieci powyżej około 15. miesiąca życia.
Z powyższych informacji jasno wynika, że to, w jaki sposób i na co masz zamontować fotelik samochodowy swojego dziecka, zależy od tego, jaki posiadasz model fotelika i samochodu. Obecnie np. większość fotelików dziecięcych mocowana jest za pomocą systemu isofix, ale wciąż można kupić również modele montowane tylko i wyłącznie za pomocą 3-punktowych samochodowych pasów bezpieczeństwa. Podobnie uchwyty isofix stały się obowiązkowym elementem wyposażenia wszystkich nowych modeli samochodów, dopuszczonych do sprzedaży w Unii Europejskiej od 2006 roku (z określonymi wyjątkami). Starsze modele aut często nie mają zamontowanych uchwytów isofix.
Na co zamontować fotelik samochodowy dla dziecka? Czy na WSZYSTKO
Nie! Mocowanie fotelika samochodowego na każdy możliwy sposób może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zawsze należy sprawdzić w instrukcji obsługi fotelika, jaki sposób montażu jest właściwy. Jeśli np. w instrukcji producent zaznaczył, że fotelik należy zamocować za pomocą systemu isofix i nogi podpierającej, to z całą pewnością to wystarczy (o ile montaż będzie prawidłowy), aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo podczas jazdy.
O tym, jak ważne jest dokładne stosowanie się do instrukcji producenta, może przekonać następujący przykład: otóż na rynku są dostępne foteliki 9-36 kg, które montujemy z użyciem top tethera, jeśli dziecko jest zapięte w uprząż, a jeśli starsze dziecko w tym samym foteliku przypinamy samochodowym pasem bezpieczeństwa, to top tethera nie należy już używać. Są również takie modele fotelików, które montujemy z użyciem top tethera niezależnie od tego, czy dziecko zapinamy w uprząż, czy w samochodowe pasy bezpieczeństwa.
Każdy fotelik jest zaprojektowany dokładnie tak, aby ochronić dziecko w krytycznych sytuacjach, czyli w trakcie wypadku. W związku z tym, odpowiedni montaż jest kluczowy w tym, aby fotelik prawidłowo zadziałał. Jeśli np. producent zaprojektował fotelik z możliwością montażu na isofix lub na pasy bezpieczeństwa, to musimy dokładnie sprawdzić w instrukcji, jak należy go zamontować. Przy każdym rodzaju montażu w trakcie wypadku fotelik wykonuje określony ruch, kontrolowany i sprawdzony w testach zderzeniowych. Jeśli więc fotelik zamontujemy dodatkowo czymś więcej, to ten ruch jest zaburzony i, krótko mówiąc, nieprzetestowany. Bezpieczeństwo fotelika to skomplikowana sprawa i nawet jeśli komuś się wydaje, że jakiś sposób montażu będzie lepszy i stabilniejszy, to wcale tak nie musi być. Sprawdzić mogą to tylko inżynierowie podczas testów zderzeniowych – wyjaśnia Jan Górecki, technik fotelik.info.
Nie masz pewności, jak prawidłowo zamocować fotelik swojego dziecka, aby zapewnić mu maksimum bezpieczeństwa podczas jazdy w samochodzie? Szukasz fotelika montowanego na isofix lub samochodowe pasy bezpieczeństwa? Zadzwoń do nas i umów się do wybranego sklepu specjalistycznego fotelik.info. Nasi specjaliści dobiorą do wieku i budowy twojego dziecka oraz kanapy w twoim samochodzie bezpieczny i, sprawdzony w testach zderzeniowych fotelik lub przeprowadzą inspekcję obecnego fotelika twojego dziecka i sprawdzą, czy prawidłowo go montujesz.